23 maja ulicami Warszawy przemaszerował marsz zwolenników jednomandatowych okręgów wyborczych.
Fotoreportaż z Marszu (63 zdjęcia) można obejrzeć na stronie:
http://picasaweb.google.pl/knedzynski/Marsz23Maja2...
Relacje medialne:
cytuję TVN24:
Marsz za jedno-mandatowymi okręgami
"ZDROWO, ZDROWO - JEDNOMANDATOWO"
W biało-czerwonych kapeluszach, z kolorowymi balonami przeszli ulicami Warszawy uczestnicy V marszu na rzecz wprowadzenia w wyborach do Sejmu jednomandatowych okręgów wyborczych. "Jeden okręg, jeden mandat, to jest demokracji standard", "zdrowo, zdrowo - jednomandatowo" - skandowali.
Uczestnicy marszu oprócz agitacji na rzecz wprowadzenia jednomandatowych okręgów, krytykowali także obecną ordynację wyborczą. - Zmiana ordynacji jest potrzebna i nawet ci, którzy są przeciwnikami jednomandatowych okręgów wyborczych wiedzą, że ordynacja, która funkcjonuje obecnie, jest niedoskonała, źle kształtuje życie polityczne w kraju, a przez to źle funkcjonuje państwo i społeczeństwo - zaznaczył Remigiusz Zarzycki, organizator sobotniego marszu.
Wsparcie polityków
Były marszałek Sejmu Marek Jurek, który także uczestniczył w marszu, podkreślił, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych jest jedyną szansą na zmianę sytuacji, w której "polska polityka nie jest debatą, a permanentną wojną kilku sztabów partyjnych". Według Jurka, obecnie funkcjonująca ordynacja proporcjonalna w wyborach do Sejmu sprawia, że to "partyjne centrale rządzą parlamentem, a nie posłowie, którzy czują się bardziej odpowiedzialni przed partią, a nie przed społeczeństwem za realizacje programu".
Chcemy debaty
Marsz i hasła to nie wszystko, co chcieli zaprezentować demonstrujący. Przygotowano również konkretne propozycji dotyczące zmian ordynacji wyborczej.
Przedstawiciele Ruchu Obywatelskiego na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych złożyli na ręce szefa Kancelarii Prezydenta Piotra Kownackiego propozycję zorganizowania pod patronatem prezydenta Lecha Kaczyńskiego debaty na temat, jaka ordynacja jest potrzebna Polsce - proporcjonalna czy większościowa.
Minister Kownacki zapewnił zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim zwolenników jednomandatowych okręgów wyborczych, że debata na ten temat zostanie zorganizowana jesienią.
23.05.2009 TVN24
cytuję Rzeczpospolita:
Marsz w stolicy: "jeden okręg, jeden mandat"
Około 130 osób wzięło udział w V marszu na rzecz zmiany ordynacji i wprowadzenia w wyborach do Sejmu jednomandatowych okręgów wyborczych.
Uczestnicy marszu w biało-czerwonych kapeluszach, z kolorowymi balonami przeszli z Placu Zamkowego do Sejmu skandując: "Jeden okręg, jeden mandat, to jest demokracji standard", "zdrowo, zdrowo - jednomandatowo".
Przedstawiciele Ruchu Obywatelskiego na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych złożyli na ręce szefa Kancelarii Prezydenta Piotra Kownackiego propozycję zorganizowania pod patronatem prezydenta Lecha Kaczyńskiego debaty na temat, jaka ordynacja jest potrzebna Polsce - proporcjonalna czy większościowa.
Minister Kownacki zapewnił zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim zwolenników jednomandatowych okręgów wyborczych, że debata na ten temat zostanie zorganizowana jesienią.
Organizator marszu Remigiusz Zarzycki powiedział, że tegoroczny pochód poprzedziła debata zorganizowana przy współpracy Rzecznika Praw Obywatelskich na temat "Jaka ordynacja wyborcza do Sejmu?". Podkreślił, że tym spotkaniem Ruch Obywatelski "JOW" rozpoczął publiczną debatę na temat zmiany ordynacji i chce ją kontynuować spotkaniami pod patronatem m.in. prezydenta.
- Zmiana ordynacji jest potrzebna i nawet ci, którzy są przeciwnikami jednomandatowych okręgów wyborczych wiedzą, że ordynacja, która funkcjonuje obecnie, jest niedoskonała, źle kształtuje życie polityczne w kraju, a przez to źle funkcjonuje państwo i społeczeństwo - zaznaczył Zarzycki.
Były marszałek Sejmu Marek Jurek, który także uczestniczył w marszu, podkreślił, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych jest jedyną szansą na zmianę sytuacji, w której "polska polityka nie jest debatą, a permanentną wojną kilku sztabów partyjnych".
- Chcemy by społeczeństwo miało szansę bezpośredniego wyboru swoich polityków i by poseł miał silny mandat od społeczeństwa, by mógł się kierować społecznymi zobowiązaniami - powiedział.
Według Jurka, obecnie funkcjonująca ordynacja proporcjonalna w wyborach do Sejmu sprawia, że to "partyjne centrale rządzą parlamentem, a nie posłowie, którzy czują się bardziej odpowiedzialni przed partią, a nie przed społeczeństwem za realizacje programu".
Inny uczestnik marszu, Janusz Sanocki, uważa, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych przywróci obywatelom ich wyborcze prawa. Jego zdaniem, bierne prawo wyborcze, czyli prawo do bycia wybranym, zostało zawłaszczone przez partię, bo - jak dodał - nie można startować w wyborach do Sejmu jeśli nie ma się zgody partii politycznych.
Rzeczpospolita 23-05-2009
Krzysztof Kowalczyk: za www.prawica.net
powiązane: V Marsz
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz