Skip to main content

Bezkarność urzędnicza

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

Nie mogę zjawiska nie wskazać. Mowa o niechęci antypisowców do zapisu o bezkarności urzędniczej w sprawie ustawy o pomocy ofiarom wojny. Temat dotykałem kilka razy. Teraz ponownie do meritum. Mowa bowiem o dziadostwie to za Macioskem – mój czytelnik wie…

Przodka zostawiam bo to XIX w. Wspomnę, że darmozjad, obibok nie dostał jałmużny. Jak poprosił o pracę dostał ją a za nią zapłatę.

PRL to państwowa (także po magdalenkowa III RP) mafia, której szeregi służb zwłaszcza; to pijacy, złodzieje i zboki. Taki niewidzialny łańcuch posłuszeństwa. Zastosowany i (jedna z 2 operacji służb komunistycznych po wojnie wietnamskiej) w Kościele na początek w USA.

Dziś, po raz koleiny już po uchwaleniu CBA widzimy słyszymy rwetes, że pisowcy mogą dostać pole do uwłaszczania się tak jak oni; ich synowie i wnuki... do dziś; bo wiedzą, jak prać pieniądze. Taki krzyk złodzieja... .

To dobry czas bo ujawniają się. Myślę że IPN powinien nam zaraportować tych bojących się, że urzędnicy III RP pod „Zjednoczoną Prawicą” kradną. To raczej psy ogrodnika...

Ja mogę powiedzieć, że to następne pokolenie funkcjonariuszy, ormowców, sprzątaczek, melin z PRL. To chichot historii. Oni nie rozumieją, że można być uczciwym. Znaczy rozumieją… pamiętają z domów. Nie wiedzą, nie znają - obraz z dzieciństwa i propaganda ich trzyma - mocną ręką.

Właśnie w PT grabież, marnotrawstwo; pod nickiem „Dożynki Centralne 1979” jest pokazywania jako sukces jako tęsknota…

witold k

12 marca 2022

4.75
Ocena: 4.8 (8 głosów)
Twoja ocena: Brak