Skip to main content
portret użytkownika witold k
image003.jpg

Jedną z pierwszych moich prac para podziemnych po przyjściu z „PIOMY” do Energetyki (1985) było zaangażowanie się w nowe odrodzone Cechy zawodowe; na potrzeby Juty Wojskowej nazwane duszpasterstwem zawodowym. Przypomnę. Po tym jak skutecznie odszedłem z FMG PIOMA i po jednoznacznym otrzymaniu od działaczy obserwujących mnie z dala – jak idzie o antykomunistyczne fajerwerki w PIOMIE. To poparcie – uznanie to zaproszenie mnie przez pana Jacka Tworkowskiego do form pracy przy Jezuitach do DLP. Zaraz po tym (1986) do Grupy Roboczej Komisji Krajowej NSZZ”S” przez śp. Zbigniewa Mrozińskiego.

W ciągu lat – trudno było – już po 1989 wciągaliśmy kierownictwo firm energetycznych do odwagi i udziału w zawodowych pielgrzymkach na Jasną Górę. Kierowaliśmy się przyszłością. Przypomnę zaproszenie mnie w dniu 5 czerwca 1989 przez ówczesnego szefa Zakładu Energetycznego w Łodzi na rozmowę o wylewającej się nadziei na nową Polskę. Kolejni szefowie zapraszali mnie do siebie na długie rozmowy.

Po latach dominacji postkomunistów potem parobków WSI Unii Demokratycznej następnie Platformy Obywatelskiej działalność duszpasterstwa zawodowego była umniejszania pomijania etc.

Pozostała niewypowiedziana wojna między prawicą i lewicą odnoście np. formy życzeń z okazji świąt czy po wywalczeniu Dnia Energetyka ze świętym Maksymilianem na czele. Nawet logo energetyki zmienili po tym jak „Nazaret” użył go do swojej aktywności.

Ta wojna a i ja ją toczyłem wiele lat - to wyrażanie w życzeniach idei chrześcijaństwa: nadziei, miłości z tamtej strony suche wskazywanie na jajko, baranka czy święta bez celu z pomijaniem istoty.

Mamy tutaj AD 20212 życzenia oficjalne - życzenia PGE Dystrybucji.

witold k

12 sierpnia 2021

5
Ocena: 5 (9 głosów)
Twoja ocena: Brak