Adam Michnik kumpla na Białorusi spotkał

Wieczny, jak się okazuje dożywotni parobek permanentnej rewolucji napomknął o tym, że poznał Łukaszenkę. Wskazał osobowość p. Łukaszenki jako chytrego żulika. Ot co! Żydzi, jak już totalnie nakręcili spiralę nienawiści Ukraińców do Polaków, to gdzie się wynieśli? Na, wtedy zachodnie, tereny znienawidzonej przez nich Polski. Michniki w szczególności. Zajęli ważne pozycje w nowym państwie, jeszcze nie Judeopolonii, choć tak rozumieli propozycje wskazane przez Faszystów.

Młodego Adama wychowywali na naganiacza Goi. Robotę zaczął pod nickiem Gazeta Wyborcza bierze dożywotni żołd i ujada na polecenie. Jest tego materiału sporo. Wyszli, tu przypomnę - ze szkolenia personalnie uzgodnionego z Jaruzelskim - człowiekiem honoru - przypomnę. Pan Łukaszenka też zostanie człowiekiem honoru, jeśli postąpi jak Jaruzelski i ogra tubylców, tak jak to zrobił człowiek honoru.

AM jakby pretensje wynosił, że inny, znaczy nie swój, na urzędzie prezydenckim siedzi i na demokrację nie pozwala. On: pomazaniec Judeopolonii, uznaje demokrację okupując od zarania funkcję nadredaktora? Więcej - wychowane przez GW żuliki naprawiają, prostują knajacki język marionetki starca. Szykują się do skoku na Białoruś. Plan Faszystów zakładał ściągnięcie żydostwa europejskiego na teren wokoło Zamościa przy nadaniu im swobody w terytorium wyznaczonym. Ten dziś leży na obszarze trzech państw. Na Białorusi mają najgorszą pozycję, czas ją naprawić. Tak należy rozumieć gadki towarzystw a my w tej sytuacji mamy robić swoje. Mamy słowiańskiej braci pomoc.

Zachowawcza pozycja eurokołchozu wskazuje na to, że maczał palce w ostatniej kampanii wyborczej i Łukaszenka ma ich w szachu. Jaruzelski siedział w kieszeni, od 1983, od obiecanki na temat TK oraz dowody na to, że Zachód zdradził wytyczne USA.

witold k

15 sierpnia