Tak na pięć minut przed rozpamiętywaniem narodzenia się Syna Człowieczego. Zapytam: Ilu z nas boi się Sądu, tego ostatecznego.
Owszem, mało budującym jest widzieć dziesiątki, w kraju tysiące, ludzi protestujących przeciw ograniczaniu ich para peerelowskich uprawnień, przywilejów i żołdów. Przykro jest patrzeć, jak strony konfliktu bałamucą pracowników temidy.
Problem, jaki się toczy, to sprawa usunięcia z Temidy ludzi, wpływów, zadzierzgniętych na początku lat osiemdziesiątych (z późniejszą UE - 1983) przez aparat pod kierownictwem Jaruzelskiego. Konflikt w rodzinie. Obecna władza w III RP to koledzy zakładu potwierdzonego w Magdalence i Konsytuacji. Układ od początku szkodliwy dla Polski. Fakt masowości wsparcia pracowników temidy po stronie usiłujących nie ruszyć układu kładzie się cieniem na obecnej władzy.
Mieliśmy 30 lat na powolną wymianę ludzi i interesów. Władza/Opozycja, woli po kątach rozstawiać, niż zastosować długą drogę do celu. Nieuczestniczący w tym proteście są stroną do rozmowy... . Są uczestnikami "Manifestacji Polaków".
witold k
19 grudnia 2019
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz