Jestem (także) potomkiem „Macioska” Macieja Kowalczyka, ówczesnego właściciela dużego majątku i stolarza wyposażającego w meble ówczesnych bogatych. Do dziś w jego byłych włościach (kilka wiosek, kopalnia) mamy poważanie. Działał w XIX wieku. To pokazuje Postać i miejsce w pamięci ludzi.
Zajawka ta po to, aby uzmysłowić miejsce i pozycję, tamtych i tych, – jak nazywam, drobnych opróżniaczy rondla, którzy po trzykroć? przegrali Rzeczpospolitą w XX wieku.
Lata trzydzieste: Rzeczpospolita zdaje się ogarniać permanentną wojenkę politycznych formacji, grup i pełzającego komunizmu. Gospodarka, jej plany, inwestycje nakazują doradcom Hitlera przyspieszyć inwazję – wyciągnąć pomocną dłoń do rzekomych polskich koalicjantów. Zdradzili nas. Zdradzili, bo polityczna nasza stabilność była tak chwiejna, że lepiej było stanąć z boku. To wykorzystał Hitler. Do dziś nie wyjaśniliśmy, czyje interesy realizował obywatel II RP - Stefan Bandera? Przyszłych Ukraińców czy ówczesnych Niemców. To tak dla przykładu. Jest ich więcej.
Lata siedemdziesiąte: PRL zdaje się łapać głębszy oddech znaczonymi pieniędzmi przez tych, którzy sfinansowali rewolucję, a Stalin ich w rękę ugryzł. Jedni sadzali BMW (E. Gierek) w wygodnych fotelach przed podpisaniem lichwy, drudzy zabiegali o nietrafione inwestycje. Resztę rozkradli. Jak wzięli już odwet, rozpoczęli budowę „swojej” infrastruktury: ścieżki rowerowe (u siebie białe pasy na chodnikach) czy multi biblioteki. Drobni opróżniacze rondelka załapali się na dożywotnie kadencje.
Późne lata dziesiąte XXI w.: Jeśli kolejny raz - po raz trzeci z rzędu wykolegują nas, a jesteśmy na kursie i ścieżce to... Obecną sytuację porównuję do późnego okresu lat trzydziestych: przejęcie PRL pod nickiem III RP zostawiam na później.
Nasza sytuacja jest trudniejsza. Upadek państwa polskiego w 1939 roku był efektem aktywności elit. Upadek PRL zapoczątkowany w 1972 to efekt aktywności agentur wpływu z zdezorientowanym obywatelem. Obecnie mamy cztery elementy pracujące na rzecz kolejnego upadku państwa.
Podobna do lat trzydziestych asekuracja międzynarodowych koalicjantów, ich agenturalność (UE) w realizacji głównego celu Rewolucji Październikowej.
Wewnętrzne spory o styropian.
Rozpasana inwencyjność niewspółmierna do realnych możliwości.
Przeniesione na kolejny etap oszołomstwo związkowe, środowiskowe, zawodowe, samorządowe - właśnie to, które z europejskiego suwerena zrobiło (…).
Zawsze byli i będą tacy, na których oparta jest nasza państwowa, narodowa i kulturowa egzystencja, a których polityka z pierwszej linii nie widzi. To z kolei realizuje się w formie dezawuowania, a następnie niszczenia owej iskry tu na dole. Połapiemy się, gdy...
Do sztambucha najnowszej formacji zawodowej: Katolickiego Stowarzyszenia Energetyków.
witold k
30 czerwca 2017