Macie Państwo wolną chwilę…

S e r e n g e t i…cd

Już tylko kilka dni dzieli nas od ważnego obywatelskiego obowiązku jaki spoczywa na każdym z nas, jeśli chcemy świadomie współuczestniczyć w wyborze tych, co decydować będą o naszej i naszych najbliższych przyszłości. Na najbliższe 4 lata. To szmat czasu. Wszystko wydarzyć się może i dlatego trzeba w swoim własnym sumieniu przeprowadzić analizę tego co było dobre i tego czego nie chcielibyśmy doświadczać przez następne 4 lata. Najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo.

Mając pewność jutra…czyli dobrą bądź prawdopodobną przewidywalność zdarzeń w naszej codzienności na najbliższe lata, jesteśmy wstanie budować własną pomyślność i wynikającą z tego pomyślność swego kraju, jego siłę i zdolność przetrwania w zmieniającym się dynamicznie świecie. Wyrzeczenia z tym związane winny być rozdzielone sprawiedliwie co nie oznacza po równo. Jedni, wyróżnieni przez obiektywność i nieuchronność wydarzeń otrzymali szczególne przywileje …ale także wynikające z tej uprzywilejowanej pozycji obowiązki wobec państwa i jego obywateli. Odtąd winni, korzystając z przywilejów stwarzać takie warunki by motywacją dla ponoszenia trudów nie była zgrabnie skonstruowana ale kłamliwa idea lecz odczuwalna z każdym dniem poprawa warunków życia. Tak budowane społeczeństwa obywatelskie trwale zyskują na poczuciu bezpieczeństwa bo podział na „my i oni”, który burzy wspólnotę…zostaje odrzucony. Różni przywódcy, w różnych krajach zdawali sobie sprawę, że gospodarka dobrze zarządzana jest kluczowym elementem ich trwania na często lukratywnych, uprzywilejowanych pozycjach.

„…gospodarka, idioto…”; tę złotą myśl wpisał w siebie na stałe prezydent Ameryki!

Te państwa, w których włodarzą rozumni i krytyczni wobec siebie przywódcy są rozpoznawalne na całym świecie. Wiedzą o tym szczególnie ci, których dotyka przemoc, niedostatek, wykluczenie. W umowie społecznej, jaką zawierają z sobą rządzący z rządzonymi ważne jest jak zdobywać środki na tworzenie i jeszcze ważniejsze…jak dzielić pozyskane z rozumnej działalności…profity? Wielkie szkody w tej przestrzeni czyni brak przejrzystości w umowach społecznych, rozdawnictwo po uważaniu…nepotyzm! To wszystko są czynniki korupcjogenne. Już mogło nam się wydawać, że odeszło do lamusa nomenklaturowe kryterium oceny ludzi. Nic mylniejszego. BMW nadal triumfuje. Wie o tym nie jeden z nas. Spotykamy się z tym nagminnie. Powstały całe „rody” namaszczonych, których nazwiska przewijają się wszędzie, byle jednak na dostatecznie wysokiej …szczeblinie. Całe rodziny skupione na wylizywaniu konfitur.

Dlatego tak ważne jest byśmy wszyscy masowo poszli do wyborów. Kartka wyborcza każdego z nas, rozumnie użyta może spowodować przełom. Ostatnie referendum stwarza nadzieję, że Polacy doskonale odróżniają fakty od stwarzanych pozorów ważności problemów, nad którymi powinni się pochylić. Ostatnie, bardzo ważne referendum w którym Polacy zdecydowali o przystąpieniu do UE zmobilizowało ponad połowę Narodu. I choć po latach widać jak ułomne są niektóre unijne rozwiązania to tamta decyzja była dla Polski przełomowa.

Nie możemy trwonić swojego głosu na tzw. partie kanapowe. One niczego dla porządkowania przestrzeni publicznej nie wniosą ale destabilizują scenę polityczną i stwarzają wygodną argumentację…’ chcieliśmy, ale nie było większości…?”

Dajmy tę większość tym, którzy są gwarantem zmian tak bardzo oczekiwanych przez większość. Nie można się bać tej większości. To ona wywalczyła Polsce W O L N O Ś Ć !

Opozycja jest potrzebna w każdym czasie i w każdym miejscu. Powinna być pod szczególnym parasolem ochronnym rządzących. Daje im legitymację bezstronności, transparentności, legalności wreszcie! Lecz jeśli się przyjrzeć uważnie to teraz mamy grę na „nie bo nie” …wszyscy na jednego … przy zerze obiektywizmu. To nie może być orężem w rękach kandydatów na włodarzy w kraju. Jest wielkie zapotrzebowanie na …Mężów Stanu!

Kończę zachęcając wszystkich do pójścia do urn wyborczych. Tak dużo od nas zależy!

S e n e k a

18 października 2015