Z największą satysfakcją odnotowuję zatwierdzenie przez Konferencję Episkopatu Polski Statutu dla Duszpasterstwa Energetyków.
To sukces na miarę pierwszej poważnej batalii - pracy i modlitwy nad prośbami o nadanie nam za patrona - Patrona Świętego Maksymiliana Marii Kolbe. W Pierwszym przypadku trzeba było kilku lat, aby przekonać Ministra Pracy III RP (Jacek Kuroń), a zanim rząd RP, do zaakceptowania naszej prośby. To temat na książkę, może ktoś ją napisze.
Tym razem wiele więcej lat trzeba było, aby władze kościelne uznały działalność świeckich energetyków w Kościele. To też jest temat na oddzielną publikację. Wieloletnia aktywność w tej sprawie otwiera nowe drzwi dla świeckich w Kościele i Państwie. Wypowiadałem się w tej spawie wiele razy np.:
Współczesne problemy duszpasterstwa zawodowego,
Dlaczego duszpasterstwo... dlaczego energetyków?
Wyspy wolności – duszpasterstwo zawodowe
witold k
19 sierpnia 2013
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz