Skip to main content
portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

Kampania referendalna trwa w najlepsze. Niestety, a może stety, należy wskazać kolejny ping pong znajomych. Rozumiem, że bez teatru lalek... polityki nie ma. Trzeba udawać, wynosić się, taki obyczaj. Koniec i kropka. Dobrze by było, jednak, aby kierować swoje działanie także do wstępnie rozgarniętych a tych, zapewniam, jest większość.

Przypomnę pokrótce współpracę Radziszewska&Błaszczyński. Nie mówię o autokarowym dowozie płatnych zwolenników w bitwie o miejsce na liście. Ale np. O trosce poseł Radziszewskiej, która wyrażała się obawą o to, że kandydat Prawicy Razem na Prezydenta Miasta, nie potrafi pisać wniosków o pieniądze z UE. No. Pokazał, że potrafi. Będą budować kolejne rondo, teraz pionowe... potem o pomoc w spłacaniu długów... Najwyżej jednak cenię Panią poseł za to, że zwróciła uwagę radnemu Błaszczyńskiemu, że właśnie utracił Mandat radnego.

To są przykłady porządnej polityki. Ping pongi nie. Jednak, jak zauważył Prezydent, polityka podatkowa to domena Sejmu nie Samorządu. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby samorządy próbowały realizować w praktyce podatkowe odkomuszanie głów. Ja proponuję Kartę Miejską. Owe myślenie wskazane, proponuję, jako jeden z tematów kampanii referendalnej. W innym miejscu zaproponowałem analizę piotrkowskich obozów pracy czy zawłaszczonych, wykupionych, terenów w Mieście.

witold k

10 stycznia 2013

3.5625
Ocena: 3.6 (16 głosów)
Twoja ocena: Brak