Admin, śro, 2010-02-10 10:35
Istnieje
18% (22 głosy)
Nie istnieje
66% (80 głosów)
Nie mam zdania bo... wpisz komentarz
16% (20 głosów)
Razem głosów: 122
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Trudno nazwać -
(choć to jest debata) przekaz z pozycji lub z za węgła.
Mamy do czynienia: z pijarem, rzadką oficjalną - podpisaną krytyką, internetowym tajniactwem. U nas na trybunalskich.pl, średnio dziennie, dokonywało się około 15 prób wpisania komentarza bez rejestracji... To bardzo dużo jak na nasze lokalne warunki...
witold k
Nie istnieje
Marcin Majewski
Sądzę, że aby zacząć prawdziwą i rzetelną debatę publiczną należy najpierw określić swoje własne cele, zastanowić się czego każdy z nas tak naprawdę chce - dla naszego Miasta, dla Pamięci historycznej, dla Polski. Bardzo często dyskutujemy tak naprawdę tego nie wiedząc. Wszytsko co mówimy ma w dużej mierze kwestie ogólnikowe np. "chcemy silnej Polski". Jednocześnie muszę zauważyć, że trybunalscy.pl to jedyne miejsce, które daje szansę na podjęcie rzeczowej debaty. Dlatego, pomimo że nie należę do skrajnej prawicy i odcinam się od organziacji typu "Radio Maryja", o której mam najdelikatniej mówiąc niepochlebne zdanie publikuję na tej stronie. Myślę, że z czasem debata zaistnieje, bo w końcu kiedyś trzeba zacząć rozmawiać.
Radio Maryja
to nie prawica, to marginalny element prawicowości. Spełnia ważną funkcję w Polsce i powinniśmy zdawać sobie z tego sprawę. RM to coś takiego jak niegdyś Solidarność, zajmuje się tym co do radia nie należy, robi to bo inni nie robią, że podziemną Solidarność wspomnę... wszystko robiliśmy...
witold k
...
Marcin Majewski
Wie Pan w Polsce międzywojennej dla "działaczy" pokroju ludzi "Radia Maryja" wymyślono specjalne miejsce - Berezę Kartuską.
Owszem
już w latach junty wojskowej, wojskowe obozy internowania. Jak rozumiem jesteś gotowy do funkcji komendanta nowej Berezy... byłem tam rozmawiałem z najstarszymi pamiętającymi.
witold k
Nie,
Marcin Majewski
Nie, uważam, że ideologia "Radia Maryja" szkodzi polskim interesom podobnie jak środowiska komunistyczne. Nie dojdziemy tu do porozumienia, ponieważ widziałem na własne oczy "miłość" słuchaczy rozgłośni do Ojczyzny.
demokracja polega m.in....
na tym, że człowiek ma wolny wybór. Jeśli nie chcę słuchać radia "M" to zmieniam sobie stację na WSI 24 i vice wersa. Natomiast niszczenie medialne zaszczuwanie i nieliczenie się z głosem ludzi myślących inaczej jak np. robi to "jedyna prawda" prawdziwego imperium medialnego jakim jest AGORA, robiąca od 20 lat wodę ludziom z mózgu powinno być prawem ścigane.
Ja codziennie na "własne oczy" widzę politykę miłości Donalda Tuska i życzę RM żeby go jak najszybciej w tym przegoniło. Lepiej dla Polski
Nie mogę
Marcin Majewski
Nie mogę się z tym zgodzić do końca. Jeżeli dowolne w Polsce media(publiczne, komercyjne, religijne etc.) głoszą swoje poglądy nie mam nic przeciwko - przeciwnie - popieram, bow końcu każdy ma prawo przedstawiac swoją wizję świata i człowieka, ale nie mogę się zgodzić na sytuację, w której "aktywiści" któregoś z tych mediów organizują wiece o charakterze antypolskim i antychrześcijańskim naruszającym co najwazniejsze porządek publiczny. Nie moge się również zgodzić na propagowanie nastrojów ksenofobicznych, bo to uderza w głębię mego człowieczeństwa i obywatelską godność. Mieszkając w stolicy miałem okazję oglądania z bliska działalności Moherowych Beretów i żadna z tych akcji nie miała za wiele wspólnego z dobrem Polski, czy wartościami chrześcijańskimi.
Prawdziwa debata może się odbyć jeśli..........
ludzie zapomną o swoich partykularnych interesach i tworzący partie polityczne o doraźnych korzyściach politycznych.
Pierwszym bezwarunkowym punktem jest dobro ogółu. Ogół to całe społeczeństwo . Dobro ogółu ponad wszystko.
Drogą do tego dobra bez podziałów politycznych i ideowych powinien mieć każdy kto partycypuje do każdego stanowiska w strukturach Państwa mając na uwadze stawiania się za wzór
dla ogółu .
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Za przykład podam tu konstytucję Republiki Irlandii , która w swej prostocie i przejrzystości powinna stać się wzorem dla innych narodów i społeczeństw w tym najbardziej samorządowych. Warte przeczytania
........................................................
Zawsze będę powtarzał ,że trzeba ściągać od prymusa a nie od matoła.
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Jeśli po 20 latach powyższe warunki w pierwszym akapicie nie zostały spełnione , uważam ,że prawdopodobnie po następnych 20 do takiej debaty nie dojdzie , a co mówić o czasie teraźniejszym
Jeśli urzędnikiem samorządowym zostaje powiedzmy na to lekarz wypisujący zwolnienia za pieniądze lub "uznany" bissnesmen tracący rzecz najcenniejszą bynajmniej nie o pieniądze tutaj chodzi, jeśli złodziej zostaje celnikiem a hochsztapler ministrem , to śmiało postawię tezę ,że następne pokolenie czerpiąc takie wzory ze swoich pryncypałów będzie dążyło ich w tym prześcignąć, traktując społeczeństwo jako nawóz pod ich kwitnące kariery, co niestety w dzisiejszej dobie obserwować można.