Skip to main content

Czy to tragiczny chichot zza grobu

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

Pan król Europy wzywa Prezydenta do rozmów z uwaga - demokratyczną opozycją. O ironio. Opozycja demokratyczna co już wiele razy przypominałem to bon mot generała Kiszczaka jak idzie o wyselekcjonowanie zaufanych przede wszystkim konfidentów z szeregów Solidarności jako materiał do ułożenia się w przyszłej III RP. Już pisałem w 1988 roku jedni dogadywali się za kulisami innym szykowano miejsca do internowania - to mój przypadek. Kelnerzy z "Magdalenki" nic tu nie zrobili.

Może ten oszołomiony gość uważa, że III RP jest rządzona z pominięciem zasad pracy współpracy rządzących z tymi którzy chcieliby. Pewnie zwyczajnie nie styka... ale gdzie jest koleżeństwo tego czy innego oszołoma. Jaki to ubaw do sąsiadów. Geremek z Wałęsą to jak się okazuje ma swoje toksyczne oblicze do dziś - próba powtórki to błąd to błędy już popełnione i przyszłe.

Co ma zrobić Głowa Państwa.

witold k

17 października 2023

5
Ocena: 5 (10 głosów)
Twoja ocena: Brak

Witek o tym nie wiedziałem.

portret użytkownika Piotr Korzeniowski

Szykowano Cię do zamknięcia w miejscu internowania. Skutecznie?
Jeśli tak to gdzie siedziałeś?
Kiedy uwolnisz moich wszystkich "pułkowników"?

Temat Ekstremy solidarnościowej i Opozycji Demokratycznej

portret użytkownika witold k
cytuję Piotr Korzeniowski

Szykowano Cię do zamknięcia w miejscu internowania. Skutecznie?
Jeśli tak to gdzie siedziałeś?
Kiedy uwolnisz moich wszystkich "pułkowników"?

Temat Ekstremy solidarnościowej i Opozycji Demokratycznej przewija sią w mojej jak nazywam pisanie od zawsze. To dlatego, że brak powszechnej informacji o kulisach powstania III RP dobrze wpływa na kolejne i kolejne manipulacje, niszczenie ect.

Byłem inwigilowany SOR-em - totalna inwigilacja do likwidacji włącznie. Na temat kolejnej trzeciej fali internowania działaczy i mojej w tym osoby wiem od Januarego Kowalewicza. To z Nim miałem być internowany było to info o osobie, która ma tego dokonać. Kto zdecydował o tym, że tej akcji nie przeprowadzono nie wiem. Układania się z komuną Michników & Geremków i spółki zaczęło sie w 1985 roku. Przypomnę; w 1984 roku taką próbę podjęli w lisie Siła Nowicki Antoni Macierewicz. Michniki nazwali to zdradą swoje układania okrągłym Stolem. Jeszcze. 1983 Jaruzelski zgada się na pełną kontrę Zachodu pod nickiem Trybunał Konstytucyjny.

Wszystko jasne.

portret użytkownika Piotr Korzeniowski

Służby komusze nie wsadziły Ciebie do więzienia, ponieważ już wtedy przetrąciły kręgosłup Witolda Kowalczyka. Już od tamtej pory (ok. lat 1981/1982) śpiewałeś z ich klucza. Uważam, że to co robiłeś i jak mąciłeś zabiegając o publikowanie
w "Czasie Piotrkowskim", było konsekwencją tamtego zniewolenia Ciebie przez ówczesne służby bezpieczniackie.
Na smyczy służb pozostałeś do dziś.
To jest wyjaśnienie dlaczego nie chcesz uwolnić moich "pułkowników".

Piotrze!

portret użytkownika witold k
cytuję Piotr Korzeniowski

Służby komusze nie wsadziły Ciebie do więzienia, ponieważ już wtedy przetrąciły kręgosłup Witolda Kowalczyka. Już od tamtej pory (ok. lat 1981/1982) śpiewałeś z ich klucza. Uważam, że to co robiłeś i jak mąciłeś zabiegając o publikowanie
w "Czasie Piotrkowskim", było konsekwencją tamtego zniewolenia Ciebie przez ówczesne służby bezpieczniackie.
Na smyczy służb pozostałeś do dziś.
To jest wyjaśnienie dlaczego nie chcesz uwolnić moich "pułkowników".

Co Ty robisz! uwolnij się wreszcie od jakiegoś nieprawdopodobnie uprzedzonego personalnie do mojej osoby gostka. Pewnie myli mnie z kimś innym. Obciążasz swoje sumienie. Pewno należy do ludzi którzy uważają że wszystko prócz moczu to gówno. Tym bardziej odstąp od niego. To się skończy w sądzie, gdzie będziesz musiał powiedzieć kto to ci karze wypisywać - jakieś oszłomosta interpersonalnie.

O tych rzekomych pułkownikach; już odpowiadałem. Niema żadnych pułkowników a debilizm wywalałem bez czytania szczególnie nie poddane autorsko.
Ten debilizm o rzekomej mojej trosce o publikowanie u Jacka. Publikuje bo jest interpersonalny nieprawdziwy i uderza w Jacka Klcela wielce szanowanej Postaci. Jeszcze raz; co Ty wyprawiasz. Po co?

Trybunalscy.pl to oficjalne pismo - wydawnictwo. Gazeta internetowa. Podlega ścisłym rygorystycznym przepisom. A kary finansowe, kogo właściciela - potem autora.

niebezpieczny grunt

portret użytkownika witold k
cytuję witold k
cytuję Piotr Korzeniowski

Służby komusze nie wsadziły Ciebie do więzienia, ponieważ już wtedy przetrąciły kręgosłup Witolda Kowalczyka. Już od tamtej pory (ok. lat 1981/1982) śpiewałeś z ich klucza. Uważam, że to co robiłeś i jak mąciłeś zabiegając o publikowanie
w "Czasie Piotrkowskim", było konsekwencją tamtego zniewolenia Ciebie przez ówczesne służby bezpieczniackie.
Na smyczy służb pozostałeś do dziś.
To jest wyjaśnienie dlaczego nie chcesz uwolnić moich "pułkowników".

Co Ty robisz! uwolnij się wreszcie od jakiegoś nieprawdopodobnie uprzedzonego personalnie do mojej osoby gostka. Pewnie myli mnie z kimś innym. Obciążasz swoje sumienie. Pewno należy do ludzi którzy uważają że wszystko prócz moczu to gówno. Tym bardziej odstąp od niego. To się skończy w sądzie, gdzie będziesz musiał powiedzieć kto to ci karze wypisywać - jakieś oszłomosta interpersonalnie.

O tych rzekomych pułkownikach; już odpowiadałem. Niema żadnych pułkowników a debilizm wywalałem bez czytania szczególnie nie poddane autorsko.
Ten debilizm o rzekomej mojej trosce o publikowanie u Jacka. Publikuje bo jest interpersonalny nieprawdziwy i uderza w Jacka Klcela wielce szanowanej Postaci. Jeszcze raz; co Ty wyprawiasz. Po co?

Trybunalscy.pl to oficjalne pismo - wydawnictwo. Gazeta internetowa. Podlega ścisłym rygorystycznym przepisom. A kary finansowe, kogo właściciela - potem autora.

Uświadamiam sobie nieznanego mi personalnie człowieka między gazownią a bezpieką. Osoba niezrównoważona, pijak, agresywny. Jego któraś kobieta znana mi z widzenia - poznam ją co najmniej 2 x powstrzymywała Go przed fizycznym atakiem na moją osobę i to na ulicy. W noc po wyborczą (lata dziewięćdziesiąte XXw) urządził pijacką burdę z kolegą pod moją klatką schodową. Byłem
w tym czasie w OKW pracowałem w niej. Odciągnięty; jeden z nich to Kowalczyk mający na starej Łódzkiej taki przychów ogródek. Siedział tam godzinami raczej zawsze pijany. Widzę tego Kowalczyka (na płocie ogródka ukazała się klepsydra z nazwiskiem Kowalczyk) jako element ubeckiej akcji z lat osiemdzsiątych jako tego który pośredniczył w rozsyłaniu rzekomej bibuły podziemnej a w istocie ubeckiej akcji poszukiwania ludzi podziemia. Grupa ta po 1989 powołała piotrkowski oddział partii socjalistycznej nie pamiętam nazwy Henryk Komar z Dzięciar koło Piotrkowa z RM przewodniczący - firmował to.

Bibuły mego autorstwa pospisywałem Pasternik. 1984-88 i potem 1994-...

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.