Skip to main content

Zbigniew Herbert o narodzinach III RP

więcej filmów

movie: 
See video
0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak

Niemcy, Rosja i Żydzi - do przemyślenia

Nie wiem czy politycy i publicyści zajmujący się polityką w Polsce zauważyli dziwną prawidłowość, a przynajmniej nigdzie nie słyszałem i nie czytałem na ten temat opinii.

O co chodzi: Niemcy i Żydzi(najczęściej obywatele innych państw niż Państwo Izrael-?) mają żądania majątkowe wobec państw: Polski, Czech i Ukrainy; chcą od tych państw uzyskać zwrot majątków utraconych w wyniku II wojny światowej, ustanowionego przez zwycięzców ładu jałtańsko-poczdamskiego i komunistycznych rządów w Europie Środkowej i Wschodniej.

O takich żądaniach i związanych z nimi szantażach i intrygach dyplomatycznych, medialnych, ekonomicznych i politycznych wobec R O S J I, Białorusi, Litwy, Łotwy, Estoni nie słychać. Na razie, przypuszczam, że wobec Białorusi, Litwy, Łotwy i Estonii jest tylko kwestia czasu kiedy takie pretensje majątkowe zostaną wysunięte. Wobec R O S J I chyba jeszcze długo takowych roszczeń nie będzie, a przecież cały Region Królewiecki zwany obecnie Okręgiem Kaliningradzkim, a jeszcze dawniej Prusami Wschodnimi powinien być w kręgu zainteresowań Republiki Federalnej Niemiec wyraźnie odbudowującej się jako IV Rzeszy Niemieckiej.

Niemcy wobec Polski i Czech takie żale już co raz mocniej wyrażają, Żydzi podobnie. Czyżby czekały nas no właśnie co.....

Niemcy i Rosja i żądania

Niemcy w połowie lat 90 wieku XX zażądali od Polski zwrotu jakieś zdobytej w II wojnie światowej Pruskiej Biblioteki Berlińskiej czy czegoś podobnego, a od Rosji dzieł sztuki wywiezionych z Niemiec po wojnie.

W Polsce wywiązała się w kołach politycznych i kultury dyskusja czy zwracać, w jakim zakresie, co w zamian itp. A w Rosji czynniki oficjale powiedziały: "Niet.Eta kaniec razgawora". Co nie znaczyło, że na wpół oficjalnie Prezydent Putin jakiś mniej wartościowych trzech czy czterech obrazów Kanclerzowi Szrederowi w geście poprawienia stosunków rosyjsko-niemieckich nie oddał, oddał i na tym koniec. Oficjalne stanowisko jest nie oddawać, to w Rosji, a w Polsce jest chęć merdania ogonkiem przed Niemcami i robienia wszystkiego na wyprzódki.

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.