Tu uwaga. Nie teraz; w tych dniach – już tygodniach. Nie. To normalna praca normalnego pierwszego urzędnika Państwa. Bierze za to żołd.
Pan Włodzimierz zaraz po objęciu urzędu odpowiada UE.
Mianowicie. Ukraina nie przystąpi w dającym się określić czasie do unijnego księgowania. Ukraina nie jest do tego mentalnie zdolna. Mój przykład. 2010 rok Rajd rowerowy Kraśnik-Lwów. Hotel we Lwowie. Szef rajdu, prezydent Kraśnika, prosi o rachunek. No i dostaje. Szef hotelu odrywa z gazety leżącej przepadkiem na sąsiednim stoliki róg gazety wpisuje kwotę (kosmiczną) stawia parafkę i daje komandorowi Rajdu.
No. Byliśmy sąsiadem; mogliśmy pokazać (ku przestrodze) naszą nieświadomą, zmanipulowaną w „Magdalence” pozycję.
Do meritum.
Te słowa Prezydenta UK pokazują odwagę, prawdę i cel strategiczny. Osiągnąć; co jest możliwe, czym co jest pod ręką.
U nas było szaleństwo; uwaliliśmy Wilczka (minister) bo nie nasz. Usunęliśmy ministra, który ostrzegał przed Pesel II - bo raczył rozmawiać z partyjną konkurencją - u sowich nie było z kim gadać...
Jest tego dużo. Ratowanie (spóźnione) ustawą o CBA to o dekadę za późno.
Sukces, taki olbrzymi dziś, to to, że Izrael odcina się od żydowskich oligarchów z Ukrainy. Owszem. Krzywdy Izrael sobie nie zrobi majątki upadną, banki je na nowo sprzedadzą; tam gdzie ich pierwotne miejsce w żydowskiej bezpiece. (Przykład piotrkowskiego dworca PKS; do Żyda nie wrócił ale Żyd 2x zarobił) Jednak. Tego jeszcze nie było.
U nas. Jak u mnie przed dekadami. Na złość komunie uszy odmrażałem.
witold k
3 marca 2022
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz