Wszystko wskazuje na to, że miłośnicy komuszej zbrodniczej PZPR przetrwali w jakichś norach i jaskiniach i właśnie próbują wypełznąć z jednej nich. Właśnie zaproponowali „Pokój na Twitterze” dla kibiców Widzewa. Oczekują wyboru nazwy – wśród propozycji wymienili „Głos Robotniczy”. Tak nazywała się partyjna gazeta (najpierw PPR a potem PZPR) wychodząca w Łodzi od czerwca 1945 do stycznia 1990 roku. Był to oficjalny organ Komitetu PZPR rządzącego naszym miastem i województwem. „Wsławił się” walką z „Karłami reakcji” i „kułakami” oraz z „syjonizmem” i „warchołami” buntującymi się przeciw reżimowi. Była to pierwsza gazeta wznowiona w Łodzi w stanie wojennym i przez pewien czas – jedyna. Pierwsza też dokonała czystek wśród dziennikarzy, którzy nie przyjęli ogłoszenia stanu wojennego z należytym entuzjazmem. Był to wyjątkowo kłamliwy szmatławiec.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
20 grudnia 2021
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz