Na wstępie; wskazane niżej buldogi pod dywanem a więc bez światła w kurzu podeptani nie raz - za elitę się mający... czas pokazać. Może jeszcze zdanie. Tak PC zwalczało PRL, że zastąpiło owy PRL tak w całości. Mowa o głównej asekuracji PRL - co zostało naznaczone obowiązkiem z „Magdalenki” - a ma się realizować szczególnym uprzywilejowaniem założycieli PRL „Chama” i „Żyda”.
Temat podejmuję przy okazji pewnego zgrzytu z pogrzebem w katolickim kościele komandosa Jana Perla-Lityńskiego. W szczególności form odreagowania, zemszczenia się, za spychanie przez obecną administrację biznesu z nadania moskiewskiej pożyczki, za co obuchem dostaje się Obajtkom. Kolejnej kosmicznej naiwności Goja – mowa o upaństwawianiu dużego biznesu… to wystawienie na tacy naszej nadziei.
Do meritum
Projekt opozycji w opozycji czy może skrajnej niechęci do ZChN później nazwanego PC to dopiero pożyteczna naiwność; niewiele mniejsza od kretynek ze strajku kobiet, czy wcześniej junaków i traktorzystek.
Istotą jest tutaj krótko terminowy handel polskim katolickim żywiołem. Przypomnę tu; inteligencję - Stalin żydowskimi żołnierzami likwidował - w Katyniu; Hitler - ukraińskimi nacjonalistami od Stefka Bandery polskie chłopstwo.
Przypomnę; Michniki i spółka do cmentarnej Polski się ewakuowali i budowali judeopolonię z Gomułką i innymi Gojami – parobkami. Gomółka nazywając opozycję żydowską semitami nie chciał narazić się kolegom żony…. Utrzymać żołd w PRL z nadania sowieckiej Rosji. Podobnie kolejni.
Mamy w III RP permanentną rywalizację opisaną przez Witolda Jedlickiego. Jak zawsze, rękami naiwnych Goi. Polityczna odpowiedzialność za to spada na plecy, głowę Jarosława Kaczyńskiego.
Było tyle czasu, aby już po tym jak się były PC połapał w pułapce, w jaką sam się wprowadził już pod nickiem PiS. Wraz z przejmowaniem zablokowanych w Komitecie przy Lechu Wałęsie wartości konserwatywnych, kapitalistycznych należało luzować ordynację, w kierunku większościowym. Otwierać się na likwidacje bękarta z „Magdalenki” – PiS, w rzekomym stroju anty magdalenkowym.
Co mamy? Owszem spowodowaliśmy współpracę „chama” i „żyda” we wspólnym celu – obalanie zdrajcy z „Magdalenki” Kaczyńskiego. Sytuacja, kiedy Szczynukowicz vel Komorowski staje razem z Janem Perla-Lityńskim jest rodzajem satysfakcji. Jednak.
To wskazane pomieszanie jest istotą do rozpatrzenia i dostosowania politycznych strategii. Robienie tego ponad polskim motłochem to błąd, naiwności. Zdrada.
Mamy cały czas dobrą sytuację i pod nickiem „Zjednoczona Prawica” możemy pójść dalej. Mój były bon mot „pisoladnia” należy zamienić na „zjednoczonolandia” Pisałem wtedy, że każdy wstępnie rozgarnięty powinienem poprzeć pisolandię – jasne - miałem nadzieje na sytuację z obecnego czasu – wycofywania się PIS ze swego oszołomstwa.
Zmarnowanego czasu nie odrobimy…
witold k
12 marca 2021
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz