Rosyjska Agencja „Sputnik” doniosła kila dni temu, że w Niemczech pojawił się „nowy” pomnik Lenina. Stanął on w mieście Gelsenkirchen z inicjatywy Marksistowsko-Leninowskiej Partii Niemiec (M-LPN). Ma 2 m i 15 cm wysokości. Do Niemiec trafił z Austrii. Pierwotnie stał w Czechosłowacji. Usunięty został w czasie tzw. „aksamitnej rewolucji 1968 r.” i kupiony wówczas przez „austriackiego kolekcjonera”. Postawieniu go w niemieckim mieście sprzeciwiali się „radykałowie z CDU” i administracja miasta. Jednak niemiecki sąd rację przyznał inicjatorom postawienia pomnika w miejscu publicznym. Wg M-LPN 68% mieszkańców poparło ten pomysł. Warto przypomnieć w tym kontekście, że to Lenin był „ojcem założycielem” sowieckich obozów koncentracyjnych, prześladowań przeciwników politycznych i duchowieństwa Cerkwi oraz głównym „architektem” planu agresji Bolszewii na kraje Europy – „po trupie Polski”. Jeszcze raz trzeba stwierdzić: brak „komunistycznej Norymbergi”, rozliczenia zbrodni komunizmu, owocować będzie zarówno bezkarnością zbrodniarzy, zachowaniem przez nich i przez system, któremu służyli, dobrego imienia oraz realną groźbą odrodzenia się zła.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
24 czerwca 2020
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz