Trzeba temu (...) dać wsparcie 2020

Zwrócę na wstępie uwagę na to, że obie (medialnie w kraju) strony polskiej rywalizacji politycznej to bękarty PRL. Obwoźne widowisko pisowców to przecież nic innego - to PZPR w pełnej krasie. Różnica? - nie wyzywają się jak tamci na masówkach per towarzyszu. Bojówki opozycji to nic innego jak zaplecze tejże PZPR wpierw junacy, traktorzystki, później ORMO, ZOMO, KOD. To współczesne ”Chamy” i „Żydy” – przypomnę: frakcje w PRL, których celem była rywalizacja w tym samym aparacie państwowym. Mamy tu jakąś różnicę? Ktoś, coś chce zmienić?

Może i chce, ale: poziom przekazu zszedł do kłótni parobków o to, który, i jak, ma podać trzodzie chlanie… No i. W tej rywalizacji Unia Demokratyczna przegrywa na całej linii. Niestety, PC też… Zwracam uwagę, że na obwoźnych widowiskach nie ujrzysz dobrze karmionych świń, nie wpuszczają ich… czują pismo nosami. Mamy ścianę (po obu stronach) moi mili parafinie. To PRL!

Zapętlili się we własne sieci i żadna to satysfakcja, że to następcy ROAD/UW/PO zaciągają pętlę na swojej szyi - na konkurentach chcieli...

Obecna, wskazana sytuacja, źle wpisuje się w dużą grę; tę europejską jak i nowych kierunków - międzymorza. Stawia nas poniżej naszej, oczekiwanej przez nas, pozycji. Przypomnę: Dobrze rokująca II RP padła we wrześniu z tego względu, że wewnętrzna sytuacja w kraju - odwrotnie proporcjonalna do potencjału gospodarczego - była ostatnią okazją dla Niemca i Rosjanina do skutecznego zablokowania dobrej dla nas perspektywy.

Już widzę, jak IV RP podobnie do III RP zamiast przeprosić miliony obywateli za to, że Państwo II RP ich nie obroniło - handluje nimi. W tym przypadku np. moją osobą. To totalny polityczny konflikt w II RP był powodem tak łatwego złupienia nas przez sąsiadów. A już oddanie życia przez żołnierzy, nie walce ich do ostatniej kuli, jest totalnym oskarżeniem politycznych władz II RP. III RP (kretyn) biznes na nich robi. Takie polskie przedsiębiorstwo holokaust. Dzieje się tu, owszem, wiele dobrego, ale przekaz głupi. Obie strony traktują nas, jako ciemną masę. Wyalienowali się – tak jak PZPR. Przypomnę, budowa pomników wdzięczności Armii Czerwonej nie pomogła. Jeśli chodzi o finansowe uwikłanie III RP, to też to samo i tak samo jak za PRL.

Ducha nie gasić. Polskiego ducha się boją i go zawsze manipulują.

Prezydenckie wybory ma wygrać Andrzej Duda. Kontrkandydaci powinni mieć ciche wsparcie III RP. Ich wyborczy sukces to forma rehabilitacji PC za zdradę z „Magdalenki” i jej konsekwentne się trzymanie po dziś dzień. To po pierwsze. Kolejne, to dodatkowe zaplecze w polityce na przyszłość w tematach, których pan Duda nie może podejmować ze względu na bieżące pozycje polityczne.

witold k

11 lutego 2020