Rzeczpospolita Samorządna - 1998
to nie tylko marzenie lokalnych elit. To podstawowy sens życia narodu. Zawsze - w celu jego podporządkowania różnym, obcym interesom, dawano iluzję samorządności. Robił to Prusak, robił i car. Komuniści, a jakże. Wojewódzkie, miejskie rady narodowe, podstępnie nazwane, faktyczne zaplecze w terenie obcego interesu. Są też pozytywne doświadczenia, rzeczywistej samorządności - wolnej rywalizacji nurtów, poglądów, narodowości.
Grupy robocze:
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz