Internety podały, że prezes wszedł w obcowanie z wirusem, a to znaczy, że rozmowy nie będzie… Wiadomo. Wirus to nie Antek, tym bardziej nie Andrzej… nie wspominając Kazimierza czy Romana… Radosława.
Skorzystam zatem z chwili walki z wirusem grypy i wskażę inne wirusy, z którymi władza nie daje rady (bierze za odruch zdrowej energii), które należy ogarnąć w ramach rekonstrukcji rządu.
Przede wszystkim medialne wirusy: reformatorów ekonomicznych, zbrojeniowych, inwestycyjnych, czyścicieli temidy, należy zamienić na takichże znających się na rzeczy – tacy są w drugim szeregu. Wpychani w pierwszy, propagandowy szereg, to mięso armatnie, które nie ma szans na przetrwanie. To szeregowcy z Armii Czerwonej spod Stalingradu.
Mniej propagandy więcej meritum. Najważniejsze. Odpersonalizować politykę, zwłaszcza osoby państwowe – obecnie główny front walki politycznej – niebezpieczny, ponieważ strony w tej rywalizacji kupczą autorytetem władzy, także pozycji w polityce globalnej. Antoni urasta tu do propagandzistów (…).
witold k
3 listopada 2017
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz