Podziękowałbym tym wszystkim, którzy w dzień i w noc obserwują mnie i moje otoczenie. Wykazałbym ewidentne wpadki tejże inwigilacji, informując, że tu czy tam nie byłem i jest to dowód na to, że obserwujący są najęci. Mają szukać haków.
Dla przykładu przeprosiłbym pana Tadeusza Dudkiewicza i np. p. Monikę Bremerską (wszystkich innych, ponad których wynosiłem się) za to, że będąc od nich młodszym o pokolenie, zachowywałem się w sposób skrajnie głupi. Że nie słuchałem ich ponagleń, apeli, co doprowadziło mnie w miejsce, w którym właśnie jestem.
Podziękowałbym jeszcze raz tym, którzy mnie ostrzegali i tym, którzy pokazali mnie w świetle co nieco przesadzonym.
Zostałbym np. blogerem przedstawiającym obszary, które dane mi było poznać. Zakończyłbym proces pozyskania solidnego wykształcenia i po latach już - w wolnej Polsce, wystawiłbym się w wyborach w ordynacji większościowej.
witold k
26 stycznia 2017
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
ktoś zauważył, że coś było nie tak!
A jednak Opatrzność istnieje - ktoś zauważył, że coś było nie tak Dziękuję Opatrzności, że w tym celu posłużyła się stronami trybunalscy.pl.
Jak wszyscy wiemy, są w naszym kraju różni Polacy. Są "polacy" i Polacy i niestety wszyscy mają taki sam paszport.
Ten przypadek będzie trwał do niesmacznego końca. Szkoda, lecz sam nie przestanie. Kiedyś - całkiem niedawno poprosiłem aby w ogóle nie pokazywał się w Radomsku, ale przecież nie będę stał u jego bram i nie będę sprawdzał biletów.
Nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że ten przypadek nie służy dobrze naszej sprawie..., oj nie służy.
Pozdrawiam - Tadeusz Dudkiewicz
Reset w Radomsku
Sugerowałem młodemu reset w stosunkach w Radomsku. Trzepnął się - a ja zobaczyłem to co mamy... co było nieuniknione. Kilka razy podpowiadałem ruchy - tym razem też. Problem jest szerszy. Wymaga diagnozy. Mowa nie o Bartku a o najmowaniu młodych do mokrej roboty. To co jest obiecujące to to, że naszych pożerają od ręki - tym sposobem wzmacniają nas, że staw z karpiami przypomnę.