Bliższa jest mi naiwność obecnie rządzących od naiwności ekipy, której dopisaliśmy ksywkę „epoka Gierka”, a której powinniśmy nadać ksywkę „epoka Jaruzelskiego”. Dlatego? Bo ta jest mi bliższa, więc światła trochę wpuszczę na pisowskie zakamarki - wchodzenie w (…) bez mydła.
Przypomnę w skrócie. Zanim I sekretarz PZPR, na urzędzie premiera PRL, (ca 1972) przybywał do Francji podpisywać kolejne znakowane lichwiarskie pożyczki, wcześniej komunistyczny generał rozmawiał z Rockefellerami na temat ułożenia gospodarki i polityki PRL pod potrzeby pożyczkodawców. Cham dogadywał się ponad główkami żydków – pomniejszych lokalnych agentów wpływu. Wyszło jak wyszło. Trzeba było stół okrągły budować, w Magdalence wódkę pić. Pomijam kosmiczną naiwność z budowaniem 800 pomników wdzięczności, Juntą Wojskową na obywateli etc.
Dzieje się dokładnie to samo. Jaruzelskiego „socjalizmu będziemy bronić jak niepodległości” - oczko do Moskwy. Dzisiejsze (jeszcze nie wiem, komu dopisać) „niepodległość, suwerenność, obronność” to puszczone oczko do kogo? Jest tu trudność, bo europejski współczesny Majdan ma kilka frontów.
Więcej. Inspiratorzy dzisiejszego KOD to ta sama kuźnia, która wtedy zagarnęła robotników do swojego interesu - a dziś zlewicowane wariatki, którym macica (mówią macica myślą pochwa) obraz zawęziła. Robotnicy dość szybko pogonili ówczesny KOR. Kiedy „aborterki” pogonią KOD?
Do meritum. Upadający PRL podobnie do III RP układał się z wielkimi (Trybunał Konstytucyjny 1983) ponad głowami obywateli. Jeśli w PRL było to do zaakceptowania – nie było podatników, to powtórka układania się dziś jest skrajną nieodpowiedniością. Wiele dobrych zmian poczyniono i czyni się w tym minionym roku – po upadku PO. Wszystkie one jednak traktują obywateli – podatników, jak nazywam, z pozycji politycznej eugeniki. Takie podejście do problemów gwarantuje upadek ekipy pisowskiej i odejście jej zwolenników.
Kto zgadnie, dlaczego dzisiejszej ekipie łatwiej idzie zabezpieczanie np. programu socjalnej obsługi obywateli poprzez ponowne układanie się z międzynarodowymi lichwiarzami, a mniej – raczej wcale, z obywatelami? Dlaczego nie ma prostego przekazu: twoja rodzina dostaje np. z tytułu 500+ jest to wartość X oczekujemy, że w talentach, pracy, służbie oddasz z tego, co zyskasz - będzie to Y. Z analizy wynika, że zabraknie nam Q pożyczmy je w twoim imieniu - Ty to oddasz. Idź do pracy do obcego. Sumiennie pracuj, bo mamy z nim umowę, z której wynika, że po zarobieniu na nas, interes nam zostawi i my będziemy go dalej realizować.
3 listopada 2016
witold k
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz