Miał powiedzieć Adam Michnik do młodego kodowca, który wychodząc ze spotkania z nadredaktorem kazał mu pozdrowić brata Stefana.
Zostawiam na boku wyjaśnienie, kto, za czyje pieniądze całe lata a to w Anglii - Helena Wolińska, a to w Szwecji - Stefan Michnik – chroni i utrzymuje żydowskich agentów wpływu - w tym sądowych morderców. To czas już niedługi.
Chciałbym wyjaśnić - to pomoże zrozumieć lokalną koterię PROM, także dziś, kiedy jak rozumiem młody Heinzel dyrektorskiej pensji nie odda.
Michnik młodego człowieka poinformował, że jest głupim Chamem. Natolińczycy i Puławianie za Witoldem Jedlickim to właśnie Chamy i Żydy.
Cham, moi mili parafianie (dziś) to człowiek, który ma moralne ideowe zachowania. Żyd to nadgatunek, któremu Stwórca podarował Goja, aby ten torby przed nim nosił. PROM, nasz lokalny PROM to nie Chamy… Umieją wykorzystać każdą nadarzającą się sytuację. Że przypomnę ostatnią słowną zbitkę: Gajda & Brylski.
Młody człowiek powinien odpowiedzieć nadredaktorowi, że ten jest samotnym Żydem, któremu Cham odcina źródełko.
witold k
27 października 2016
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz