Skip to main content

Księstwo smoleńskie, litewskie, moskiewskie; unia... europejska?

portret użytkownika witold k
Rzeczpospolita_Obojga_Narodów.png

Mija 10. rocznica odejścia Jana Pawła II i 5. rocznica zlikwidowania prezydenta III RP Lecha Kaczyńskiego wraz z członkami najwyższych władz Państwa Polskiego. 5. rocznica zalegania (na lotnisku) złomu po samolocie, w którym dokonano wybuchów, w efekcie których podporządkowano administrację z premierem, którego uwiera polskość. Tu uwaga: pod politycznym kierownictwem Platformy Obywatelskiej - formacji stworzonej przez oficera i dwóch pożytecznych, z których jeden, mniej zaufany - także zginął pod Smoleńskiem. Drugiego wyeksportowano do administracji w UE. Oficer pojawia się i znika... na dożywotniej służbie?

Sprawa: przed i po smoleńskiej marionetkowości obecnych polskich władz i z tego wynikającej czasowej zachowawczości USA w spr. nieformalnej kolaboracji z Rosją (sojusznika USA) – obecnych dygnitarzy UE. Braku politycznego oczyszczenia w Polsce (stan ten wynika z bezpośrednich wpływów na środki masowego przekazu agentury wpływu: resortowych dzieci) - może się dobrze przysłużyć polskiej sprawie.

Dobrym wstępem do tego jest seria wydawnictw książkowych pod wspólnym tytułem „Resortowe dzieci” jak i szereg niezależnych mediów: gazet, portali, inicjatyw obywatelskich.

Polska, Polacy - co byłoby w zgodzie z testamentem Jana Pawła II - mogłaby przejąć wszystkie dobre owoce europejskiej wspólnoty. Przypomnę, że dwudziestowieczne konflikty wynikały i wynikają z powoływania sztucznych politycznych bytów państwowych w tym para-państwowych. Obecna współpraca UE – Rosja podobnie nie uwzględnia naturalnych żywiołów, uwarunkowań i ambicji.

Czas na myślenie i działanie, które zaowocuje umieszczeniem w Warszawie kierownictwa europejskiej wspólnoty, w Smoleńsku jej lokalnego przedstawicielstwa. Propozycji dla wolnych narodów, historycznie umotywowanych nadziei na jednolitą politycznie, zróżnicowaną kulturowo i religijnie, którą podejmą nigdy nie ujarzmione europejskie żywioły nie raz niepotrzebnie podzielone, poróżnione - zawsze w wyniku przerostu ambicji jednostek. Wspólnoty, która w Rosji zobaczy swoje brakujące płuco. Rosji, której będzie przykro, że wyhodowała Lenina, Stalina, Putina.

2 i 10 kwietnia 2015

4.2
Ocena: 4.2 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak