Polityczny „łobuz” po tzw. prawej stronie politycznej - PiS (Prawo i Sprawiedliwość), organizuje Marsz do zmian politycznych, i jak mam nadzieję; ustrojowych, ideowych, moralnych.
Występują pod nickiem: „Marsz w Obronie Demokracji i Wolności Mediów” nie żeby to była jakaś totalna manipulacja. Tak nie jest. Tu wtrącę, że polska pokojowa solidarnościowa rewolucja, miała na celu oddać Polakom Wolność. Zdaje się mało kto o tym pamięta – większość pożera tvn-eno podobny produkt -Nie mówię o różnej maści lewicy, która błyskawicznie „traktorzystkę” zamieniała feministkę a „junaka” na geja. Nie ma co mieć pretensji... Korzystają z tego co im zafundowaliśmy, że postubeckie interesy wspomnę i naiwność „maniutków”. Zdzichy, Richy czy inne; parlamentarzysty, znaczone biznesmeny, „palikociarnie” swój czas wykorzystały i dobrowolne opodatkowanie - raczej szykować powinni. -Myślę, że co ważniejsi, za spacyfikowanie CBA, przeprosić, w swoim własnym interesie, powinni.
My, jak zawsze; głupi przed jak i po... szkodzie. Z tej, postsolidarnościowej wolności, skorzystać nie potrafiliśmy i nie potrafimy. -Kamienie za pazuchą nosimy... nie powiemy koledze, że ma liść na głowie (jak śpiewa artysta) – powiemy to wszystkim wokół niego i radość mamy. Potworzyliśmy oddziały, bojówki i uważamy żeby obciachowy epitet nam nie przypięli. -Tego do którego przypięli; raczej będziemy obchodzić, jednocześnie za kulisami kadzić mu jak jest dobry. Jesteśmy odkryci – bezbronni, jak to stado owiec w ciemności.
Zdrowy rozsądek nakazywałby permanentnie poddawać weryfikacji własne opinie poglądy - myślą wybiegać ponad codzienność i jej uwarunkowania - jak nazywam personalne umorusania. -Wyjść by nakazywał ponad wytyczoną nam ścieżkę pełną ślepych uliczek, zaułków pułapek ofsajdowych, w których zadaje się – pobłądziliśmy. Wolimy swojemu przyłożyć z obcym się układać. Jesteśmy podatni na manipulacje; jak (…).
Wiesz zatem, jeden z drugim, dlaczego poprałem pisowską imprezę? -Tu przypomnę. Jestem członkiem założycielem ZChN... świadkiem oszołomstwa PC. Każdy wstępnie rozgarnięty, tak jak to było w 2005 roku, powinien politycznie poprzeć PiS. Głośno powiedzieć, w pierwszej turze, głosuje zgodnie z poglądami – pokazuję paletę autentycznych poglądów Polaków i tym samym w drugiej; zakładam kaganiec dominującej w opozycji partyjnej sile.
Wezmę udział w „Marszu Ku Zdrowemu Rozsądkowi”. Idąc żądam zmiany: ustroju - ordynacji wyborczej, podatkowej; długiego programu odkomuszania naszych głów a w konsekwencji ustawodawstwa.
witold k
5 marca 2015
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
ŁWD relacja
Tutaj zamieszczono materiał filmowy