W dobie, gdzie „Zielona Wyspa” została spalona, a po czasie takim jaki jeszcze upłynie na tej sowicie odkupionej posadzie, to nawet doszczętnie wypalona z entuzjastów dostrzegających ciągle zaklinany sukces - to wtedy właśnie będzie bardzo potrzebna busola, aby dla tego uciekiniera od rzetelnego rozliczenia dobrze lokalizować - te odległe, spokojne i bezludne wyspy.
Do rzeczy…
Podany do dymisji rząd wielkich rozbójników, nareszcie przeszedł do niechlubnej historii, bo najlepiej by było dla nas wszystkich, żeby już minęła ogromna tragedia narodowa – czyli wielce osławiona „epoka Tuska” jaką pokolenia będą pamiętać, ponieważ dla tych długów polskiego budżetu o kosmicznych sumach będą ciągle pracować. Ta niewykorzystana przez Polskę, jedyna wielka szansa na bezpowrotnie straconych, a nawet zmalwersowanych eurofunduszach będzie rodziła kolejne konsekwencje.
To tylko w mass mediach ciągle kreowane wielkie dokonania nabiorą wyraźnego koloru - czyli wielkiej kpiny z powszechnej naiwności realizowanej w parlamentarnych wyborach. A cóż dopiero powiedzieć o tej powszechnie prezentowanej propagandzie sukcesu, tutaj dopiero wszyscy powinni się uczyć jak są tworzone wielkie Himalaje absurdu i zakłamania.
Wszędzie panująca propaganda sukcesu zamieni się na twardą rzeczywistość, która otworzy oczy i obudzi z letargu. Jak wszyscy już uświadomią sobie i konkretnie zobaczą w kolejnych budżetach państwa tę potężną kwotę, a pochłaniającą ogromną część wypracowanego produktu narodowego, jaka przez długie lata kolejnych pokoleń będzie nas ograniczać, dopiero wtedy uświadomią sobie rzeczywiście panujące realia.
Za te wszystkie nieodpowiedzialne działania realizowane przez ten rząd, ukaże nam się - potężnie ograniczająca nas suma, która ostatecznie odbierze nam wszelkie złudzenia i nadzieje.
Tutaj zaznaczyć należy, że to publiczne zadłużenie na budowę prywatnych inwestycji Tuskowych kolesiów wykonywanych pod specjalnym nadzorem i wielkim przykryciem służb specjalnych to największy sukces, bo 10 - krotnie przeskoczył ówczesnego kreatora długu narodowego towarzysza Edwarda uzyskaną kwotą zaległości.
Taki cały inwentarz potężnego, ekonomicznego zniewolenia funduje nam wielki decydent ten cieniutki człowieczek z wysokiego stołka, który pobił pierwszego sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka we wszystkich dyscyplinach, a do tego rozmontował mu "gierkówkę" ze stolicy na Śląsk, tak, że kamień na kamieniu na tej trasie nie został. Dodać należy, iż na tej drodze nadchodzące opłaty za ten przejazd ostatecznie odbiorą to połączenie dla przeciętnego Polaka po kolejnych wyborach.
Przy tejże okazji zniszczył wiele, bardzo wiele prawdziwie polskich przedsiębiorstw, ale jest to już charakterystyczna metoda Donalda. Przecież Gierek i jego następcy mieli problem ze Stoczniowcami, którzy im strajkowali, a Tusk zgrabnie i zgodnie z tą nabytą zdolnością unicestwiania - zniszczył cały przemysł stoczniowy no i od tego doniosłego wydarzenia, strajków w Polskich stoczniach już nie będzie.
A żeby mu górnicy pod URM tak jak robili komunistom, a także ich następcom w rządzeniu - opon nie palili i petard nie rzucali, oraz nie zakłócali urzędniczego spokoju strajkowymi wydarzeniami niezadowolonych to większość kopalni na śląsku nie tylko zamknął, ale i pozalewał jako kontynuator polityki swego partyjnego kolegi Buzka.
Resztę przedsiębiorstw, aby tylko nie przejęli pałeczki strajkowej - w tak sprytny sposób zhandlował co by za te nasze rodowe srebra - wielkie, historyczne aktywa narodowe - dobra posada się znalazła na wysoko opłacanym europejskim stołku dla jego osoby. Niektóre te już oddane przedsiębiorstwa nawet mają Polską nazwę tak jak np. chociażby Polski Cukier itp.
Zachodni kapitał działający w kraju kolonijnym - Polsce nie buduje budżetu narodowego, bo te przedsiębiorstwa, hipermarkety, banki dawno nie odprowadzają należnych podatków. Jeszcze wypadałoby w tym porównaniu dopowiedzieć to magiczne słowo „pomożecie” tworzące nadzieję wszędzie tam, gdzie ludzie nie chcą żyć beznadziejnie, ale wolą nie wierzyć w tę otaczającą ich życiową tragedię, a swoją aktywnością chcą jeszcze zaradzić ukazującym się trudnościom.
Jednak wypada dopowiedzieć, że nastąpiła znów wielka modernizacja, a może nawet wypaczenie tego słowa, dzisiaj brzmi pomożecie nam - to zapewne opłaci się wam, bo tworzymy wielki projekt - zgraną wpływową ferajnę, która wszystko może i nikt nam nie przeszkodzi, bo świat należy do nas wielkich, sprytnych i zaradnych zwycięzców.
A co by te kibole nastrojów strajkowych nie obudziły patriotyzmem z Polskimi flagami, to im te marsze niepodległości rozwalimy i każdego przetrzepiemy, oraz wypromujemy i wprowadzimy rozluźnienie obyczajów, przez ruchy prezentujące różne dewiacje i orientacje np. w paradzie równości.
Mądremu dość... Spotkamy się przy urnie w wyborach.
Nierozumny i tak będzie trwał przy swojej głupocie i to z pełnym przekonaniem - bo telewizja powiedziała…
Ogłupiacze całą parą pracują i to też za nasze zgrabnie przez nich malwersowane pieniądze, wrzawa trwa nadal, a potężny jazgot tym bezkrytycznym osobom nie pozwala samodzielnie myśleć…
Brukselka i busola
500 mld złotych kredytów w pięć lat – tyle co poprzednie rządy przez 40 lat
Ryszard
13 września 2014
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz