Skip to main content

Koncern HP przyzna, że korumpował polskich urzędników

portret użytkownika witold k
mamipulacja.jpg

Cóż powiedzieć... Ręce opadają. Czytam, że ubek ze złodziejem o sporcie debatują w krajowych mediach, że afera z tym czy tamtym to żadna afera, jedynie nagonka czy łobuzerka fiskusa, szykująca pole na rynku dla globalnych... złodziei. Mały ma dziesiątki kontroli, wieki - żadnych. Jest choćby jeden wyrok skazujący: zdzichów, rychów czy współpracujących goi? Nie ma.

  • Wolne media (wsi24 i podobne) tematu nie poruszają. Szansę na okiełznanie (prowokacje) przyrodzonej nam korupcji (CBA) zniszczono.
  • Brak a może blokowanie publicznej debaty o konsekwencjach dogadania się „chamów z żydami”.
  • Ściganie przez fiskusa III RP ledwo zipiących tubylców, podmiatanie pod dywan korupcji wśród zaufanych i to od góry po sam dół, pokazuje nam obraz kiedyś nazywany „trzecim światem”.
  • Zachodnie koncerny swoje dobre produkty sprzedają swoim a broch z naklejkami - demoludom. I niechby tam, jednak cena dla byłych demoludów – obecnych kolonii, powinna być mniejsza.
    Widzę, jak się gnoi małych, jak wielkie przekręty wchodzą na rynek i dominują. Jak naznacza się epitetem korupcji (każdy konflikt formalno-prawny) bez szans wyjaśnienia.
    Niszczą swoje źródła, przyznane im z ubeckiego nadania, a na ich gruzach budują nowe, całkowicie oderwane od swych karmicieli narzędzia do opróżniania kieszeni tubylców z resztek tam zawartych.
    Jak „dziadostwo” układa się miedzy sobą i nie przeszkadza mu to, że staje okrakiem...

    witold k

    11 kwietnia 2014

  • 5
    Ocena: 5 (2 głosów)
    Twoja ocena: Brak