W Piotrkowie po raz kolejny pojawiają się pomysły: milicjantów, ormowców - biznesmenów polityków w gorzałce robiących... zmaterializowania pamięci po największym w PRL-u BMW. Po raz kolejny przychodzi mi zabrać głos.
Młodym przypomnę – bierny, mierny, wierny. Skąd ta siła, pewność siebie, medialna przychylność. Kto zgadnie? Nie lubię przypisywać do nazwisk – nazwiskami naznaczać wydarzenia, w tym zasadnicze, przełomowe. Wiem, że to wygodne i że to jedno z miejsc, obszarów walki – rywalizacji. Zatem jest pytanie: Kto, czyja twarz, powinna być po wsze czasy naznaczona np. w formie pomnika jako największy Idiota? Czy przy takim pomniku nie powinny być twarze tych, którzy posłużyli się w/w.
Obecnie, rzeczywiście Gierek jawi się jako pomniejszy idiota. Nad Gierkiem góruje Wałęsa, Tusk to obecnie największy Idiota. To pewnie nie koniec. Pojawią się kolejni...
Kilka zdań przypomnienia. Po marszu gomułkowszczyzny – raczej już w trakcie drugiego wejścia słynnego sekretarza, KKK (Kub Krzywego Koła) sam się rozwiązał. Pojawili się Komandosi, którzy przejęli KOR i poprzez ROAD, UD dotarli do PO. Wcześniej doprowadzili do totalnego zadłużenia PRL (1972) następnie (1989) taktycznego (ponownego) porozumienia „Chamów” i „Żydów”. 2004 to data przystąpienia Polski do organizmu, który Lenin miał ustanowić, a w czym przeszkodził Wissarionowicz - tyle powinniśmy wiedzieć - dowiedzieć się z lekcji historii w szkole średniej.
Obecne życie publiczne, polityczne sprowadza się pozorowanej wojny, której celem jest zadymianie nadrzędnych interesów realizowanych przez Komisarzy działających w imieniu bezimiennych ośrodków obecnej układanki w Europie.
Mam pytanie:
witold k
30 stycznia 2014
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz