Z kontrrewolucją się nie rozmawia do kontrrewolucji się...

Poza tym to samo. Milczkiem oprzątanie rondelka. Po wszystkich stronach rywalizacji. Wina władzy Administracji to to, że jak za PRL, nie mówi wprost o sytuacji - uwiązuje pętlę na własnej Administracji i naszej społeczeństwa szyi.

Jaruzelskie jak już okazało się, że blefowały szybko wróciły (1983) do rozmów z wczesnych lat siedemdziesiątych XXw i założyły III RP. Bitwa zatem między jak nazywam kelnerami i pijakami z "Magdalenki". Obie strony - przypominam - zdradziły. "Chamy" pożyczką Milera układem z "Żydem" zasiadły wygodnie i trzepią się do dziś i jak za ich nauczyciela Jaruzelskiego do odcinania kuponów potrzebują twórców rewolucji, która do Brukseli z Moskwy się przeniosła. casus TVN dużo mówi.

Do meritum

Wpierw trzeba uzmysłowić genetyczne obciążenie "Maniutkomani". Wszyscy widzieli jak Marian B chodzi na wszystkie komisje, zbiera diety i godzinami rozmawia ze służbowego telefonu. Biega na darmowe obiadki. Takich poszukiwał i z takimi koalicje tworzył i tworzy. Jak już zasiedli na żołdach rozpoczął się czas usuwania każdego podejrzanego, przy jednoczesnym robieniu swoich zwolenników na pożytecznych idiotów. Podobne dziadostwo rozlało się wszędzie np. w spółdzielniach mieszkaniowych. Proszę popatrzeć na wrzucanie wirtualnych kosztów w czynsz. Przyjmowanie pieniędzy, jako pośrednik, na swoje konto.

Jeśli dołożyć nieznane na taką skalę w PRL potężne zmanipulowanie motłochów zobaczymy kolejny upadek Państwa. Tak lokalnych samorządowych wspólnot jak i wyścigów o których wyżej. Niemiec z Ruskim owszem są zadowoleni USA nie!

Do Ciepłowni jednak.

Jeszcze zdanie zanim. Po folwarku parobków Stalina żerujących pod Nickiem PRL czytaj PZPR i różnych formacji mówią komunistycznych - ja powiem rosyjskiej czytaj sowieckiej bezpieki; ku..a i złodziej powinniśmy postawić na ludzi nowych czystych nie uwikłanych choćby rodzinnie w tym kanale PRL. Niestety. Mam czasem ochotę podać nazwiska piotrkowian, którzy bronili osobnika o którym wiedzieli, że jego przyrodzone skłonności eliminują z jakiekolwiek publicznej służby; na szefa koterii jak najbardziej. Był byli tak dobrzy w tym swoim drobnym cwaniactwem, że Waldemar Niewinny okazał się być pomniejszym owym...

Tak uformowane dziadostwo zdominowało żołdy i poszło jak (...) burza. Sami swoi. Poziom tępego związkowca, partyjniaka, antypartyjniaka któremu się należy. To, że jeszcze funkcjonujemy zależy od Ustawodawcy w tym Eurokołchozu i IV Konspiracji; a mamy tu różne zamiary, potrzeby.

Ciepłownia, MZK toż to obraz tragiczny. Wiele na przykładzie; PKS, MZK pisałem z lat osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych a i o dzisiejszym PGE. Jeśli można było zrozumieć ludzi prostych to elity za które się mają...

MZK zostały wyprowadzone przez kropidłem ochrzczonego, Ciepłownię też podobny wyprowadza? Tutaj; zaległości wycenione dziś, obciążają wpierw właśnie jak rozumiem (homosoviewtus) podobnie do MZK. PKS stracony. Wszyscy nie podążyliśmy za zmianą ustroju i z tego wnikającymi potrzebami.

Owszem język rządowej propagandy rodem z PRL właśnie komunistyczny - od raju na ziemi za czyjeś pieniądze. Trzeba było wyjaśnić, że to weksel a nie manna. To na koszty, które zaraz się pojawią a na które nas nie stać, inwestycja w przeszłość w ludzi.

Te propagandowe inwestycje, które nigdy się nie spłacą to nic innego jak te: najwyższe widełki, żołdy za komisje, rady nadzorcze, obrywki dla ziomków, fałdy w administracji; moi mili parafianie.

Jeszcze raz ustalić cenę. Przewietrzyć pośredników.

witold k

11 stycznia 2023