Muszę przyznać, że Putin starannie przygotował swoją agresję na Ukrainę. Dziś o pierwszym aspekcie sprawy – czyli o ropie i gazie. Za czasów władzy Ronalda Reagana w USA i Margaret Thatcher w W. Brytanii Związek Sowiecki został „rzucony na kolana” poprzez radykalne obniżenie cen ropy naftowej na rynku światowym. Ropa i gaz zarówno wówczas, ja i dziś, była najważniejszym towarem eksportowym Rosji, źródłem niezbędnych dewiz. Dziś Rosja osłabiła lub nawet uniemożliwiła zastosowanie tego środka nacisku. Po pierwsze – dziś Rosja jest w gronie tzw. OPEC Plus i współdecyduje o światowym rynku ropy, a wpływ USA na decyzje OPEC bardzo zmalał. Po drugie – dziś Niemcy i znaczna część Europy są uzależnione od rosyjskich dostaw gazu i to w rękach władz Moskwy są narzędzia nacisku na państwa Zachodu, a nie odwrotnie. Po trzecie – Rosja zadbała o to, by dać dobrze płatne posady w swoich koncernach energetycznych wpływowym politykom z Niemiec, Francji i Austrii. Nic dziwnego, że utrzymanie równego frontu Zachodu jest dziś o wiele trudniejsze. Po czwarte – Rosja znalazła potężny nowy rynek zbytu dla swego gazu i ropy w Chinach. I po piąte – w plany inwestycyjne w rosyjskiej energetyce (zarówno w wydobyciu, przesyle i przetwórstwie) zaangażowane są potężne i wpływowe koncerny zachodnie… cdn
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
15 lutego 2022
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz