Segregacja sanitarna

Kto! Wymyślił, pierwszy użył bon motu „Segregacja Sanitarna”. Bo kto z tej manipulacji zrobił sobie pole do walki, głupiej, naiwnej, niebezpiecznej to wiemy. To antypisowskie oszołomstwo.

To bardzo ale to bardzo przykra sytuacja, ponieważ zaprzątnęła; dobre, solidne, naiwne umysły.

Polska III RP pod administracją Zjednoczonej Prawicy wykazała się dobrym, jeśli nie bardzo dobrym, instynktem w sprawie pandemii.

Bardzo ostrożnie podchodziliśmy do zamykania gospodarki czy szkół. Do tej pory nie nakazaliśmy obowiązkowych szczepień. To jest przykład dla świata.

Czy dobry – nie wiemy. Nie wiemy co z ludźmi niezaszczepionymi - mamy ich w stosunku do innych za dużo. Powinniśmy się modlić, żeby okazało się że był to dobry ruch. Że umieralność do tej pory za duża - brak szczepień - okaże się w perspektywie zmian w wirusie – dobrym posunięciem. Tego nie wiemy jeszcze…

Mam wrażenie, że „segregacja sanitarna” to inteligentny ruch starej gwardii mszczącej się na Państwie, którego nie uznaje i nie przebiera w środkach w drodze do powrotu z pierwszej III RP; tej od Kiszczaka i Geremka. To, że posłużyli się pożytecznymi idiotami z naszej strony politycznej to głęboko upokarzajcie…

witold k

3 lutego 2022