Mają wzrosnąć zarobki posłów, senatorów, ministrów, Premiera i Prezydenta. Właściwie już podniesiono te z nich, o których zdecydował Prezydent swoim Rozporządzeniem. I natychmiast rozpoczęła się nagonka medialna. I sięgnięto do starych ogranych chwytów: „biedna emerytka”, „rodzina z trudem wiążąca koniec z końcem”, a z drugiej strony „bezczelne nieroby w Parlamencie”. To propagandowe „tsunami” całkowicie zagłusza głosy rozsądku. Bo zawistników nie brakuje – ani w mediach, ani w polityce, ani w ogóle w naszym życiu. A gdy jeszcze do tej krytyki dołączy polityk, który nadal zarabia niedostępne w Polsce dochody (z polityki!) w Brukseli, to już mdło się robi. Uważam, że z każdego punktu widzenia podwyżki są konieczne i na dodatek spóźnione. W ostatnim czasie podniesiono renty, emerytury, płace minimalne (co ruszyło w górę całą piramidę płac wyższych) i rozdzielono wiele różnorakich świadczeń. Zapowiada się dalsze podwyżki dochodów i obniżki podatków dla tych najniżej zarabiających oraz dla niektórych „niedowartościowanych” zawodach – np. w służbie zdrowia. To jedna strona rzeczywistości. Ukrócono możliwości pozyskiwania dodatkowych dochodów przez polityków i ich rodziny w spółkach Skarbu Państwa. To strona druga. A strona trzecia – to absurd w strukturze płac w służbie państwowej. Jest dziwactwem niezrozumiałym, gdy minister zarabia mniej od wiceministra, a ten mniej od dyrektora departamentu w ministerstwie (a nawet od wicedyrektora). A poza tym – i to jest strona czwarta – powinniśmy mieć państwo oszczędne – ale nie dziadowskie. Uważam też, że najwyższy czas, by sprawę zarobków polityków rozwiązać systemowo. Powinno się je powiązać ze średnią płacą w gospodarce narodowej i zmieniać automatycznie, raz do roku. Mógłby to czynić np. Prezydent, ale w sposób automatyczny, bez możliwości ingerencji, na podstawie Komunikatu GUS za ostatni kwartał roku. Dla jasności – nie jestem obecnie ani posłem, ani senatorem, ani członkiem rządu lub Kancelarii Prezydenta. Ale w polityce i polskiej i unijnej byłem wystarczająco długo.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
10 sierpnia 2021
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz