Skip to main content

Areszt „wydobywczy” to rozwiązanie haniebne

portret użytkownika Z sieci

W internecie opublikowany został raport ZPP podpisany przez Prezesa Związku p. Cezarego Kaźmierczaka. Stwierdza on, że Polska jest w niechlubnej czołówce UE jeśli chodzi o stosowanie tego środka. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, w Polsce mamy 195 tymczasowo aresztowanych, podczas gdy unijna średnia to ok. 100. Zdaniem p. Kaźmierczaka Tymczasowe aresztowanie powinno zostać ograniczone tylko i wyłącznie do przypadków przestępstw wysokiego ryzyka z użyciem przemocy. Trudno się z tym nie zgodzić. Zwłaszcza, że sądy w Polsce stosują areszt i odmowę aresztu wg zasad, które trudno zrozumieć, a które de facto wyraźnie faworyzują osoby politycznie wpływowe. Związek Pracodawców Polskich proponuje m.in. ograniczenie tymczasowego aresztowania do przestępstw wysokiego ryzyka z użyciem przemocy oraz wprowadzenie ustawowego ograniczenia maksymalnego czasu tymczasowego aresztowania z uwzględnieniem różnych maksymalnych okresów dla czynów zabronionych mniejszej i większej wagi. Popieram te postulaty. Wielomiesięczne, a nawet kilkuletnie przetrzymywanie ludzi nieskazanych wyrokiem sądowym jest naigrawaniem się z naszego poczucia sprawiedliwości. A już sytuacja, w której kibic za hasła skierowane przeciw Premierowi RP przebywał w areszcie bez wyroku przez 40 miesięcy, czyli przez niemal 3,5 roku, to skandal! Żeby było jasne: nie jestem zwolennikiem bezkarności dla chamów obrażających członków władz RP. Należy ich karać. Ale od tego są wyroki sądowe, a nie „postanowienia o przedłużeniu TYMCZASOWEGO aresztowania”. Rekordowo długie było „tymczasowe” aresztowanie mężczyzny oskarżanego o popełnienie zabójstwa. Trwało 12 lat i 3 miesiące i zakończyło się uniewinnieniem. Dość tego!

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

2 lipca 2021

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak