Skip to main content

Mistrzowska zagrywka?

portret użytkownika Z sieci

Jedna z bardzo starych zasad ustalania sprawców winnych jakiegoś czynu jest postawienie pytania: kto odniósł z tego korzyść? I oto mamy ciąg wydarzeń. Po pierwsze, służby białoruskie (czy to rzeczywiście one?) ustalają, że w samolocie przelatującym nad Białorusią, zmierzającym do litewskiego Wilna znajduje się przeciwnik rządów Aleksandra Łukaszenki, prowadzący przeciw niemu aktywną działalność z emigracji. Człowiek ów już jakiś czas temu uzyskał azyl w Polsce. Samolot zostaje zmuszony do lądowania na terenie Białorusi, a opozycjonista aresztowany. Kraje UE (i nie tylko) protestują i nakładają na rząd Białorusi szereg sankcji. Łukaszenka „ląduje w ramionach” Władimira W. Putina. Jego prowadzona przez ponad 20 lat polityka „umizgów” do mocarstw zachodnich osiąga kres. Kończą się także nadzieje „demokratycznego Zachodu” na „nawrócenie go na demokrację”. Skazany jest na protekcję Wielkiego Brata. Teraz już tylko od jego woli zależy, czy Łukaszenka „poprosi” o pełną inkorporację Białorusi do Nowego Imperium Rosyjskiego… Jest jeden zwycięzca w tej „rozgrywce”. Tylko on odnosi korzyść z finału tego ciągu wydarzeń.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

10 czerwca 2021

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak