Niektórzy z polityków postanowili nie być obecnymi na zaprzysiężeniu p. Andrzeja Dudy na II Kadencję jako Prezydenta RP. Mam w związku z tym kilka pytań
- Do p. Rafała Trzaskowskiego, który stwierdził, że wyjeżdża z Warszawy na wakacje w związku z obietnicami wobec członków rodziny. Czyżby w ogóle nie brał pod uwagę swego zwycięstwa w wyborach i uznał, że 6.sierpnia „nie będzie musiał” składać przysięgi w Sejmie? A może nadal nie może „się pozbierać po klęsce?” Jeśli tak – to powinien się zastanowić (a także jego wyborcy), czy nadaje się na Zwierzchnika Polskich Sił Zbrojnych!? Jeśli zaś to wyraz lekceważenia dla Polaków, którzy wzięli udział w wyborach – to… Pani Małgorzata Kidawa-Błońska okazała większą klasę.
- Do p. Bronisława Komorowskiego i p. Jerzego Buzka, a także p. Grzegorza Schetyny (członków opozycji anty-PRLowskiej) – czy byli na zaprzysiężeniu p. Aleksandra Kwaśniewskiego na II kadencję? Wiemy, że byli. I wtedy ich to nie brzydziło? Że komuch i członek władz PRL?
- Do p. Lecha Wałęsy pytań nie mam. Stwierdzę tylko, że więcej klasy okazał komuch Aleksander Kwaśniewski. Przykro.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
6 sierpnia 2020
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz