Sztabowcy cieszą się, że ich kandydat na urząd Prezydenta III RP zebrał 1,6 miliona podpisów. Nie wiem. Ze ściekami nie dał rady. Wojsko pomogło. 1,6 miliona podpisów w tydzień, toż to stara akcja PRL; ZOMO, ORMO, TW wraz z aktywem byli w akcji.
Nie wiem, czy ten młodzian, naiwny wychowanek Geremka przeżyje taki smród. Owszem, płuca po ściekach zahartował, ale na dłużą metę... Oszołomstwo to się nazywa. Ja bym podał statutową ilość podpisów, a dziadostwo zgonił do urn. Teraz wszyscy wyborcy będą naznaczeni.
Współczuje, bo to obciążenie, z którego już się nie wyrwie. Sprawa bardziej obciążająca niż materiał wyhodowany w TVN występujący pod nickiem Szymon Hołownia.
Mamy tu w PT taki przypadek. Krzysztof cecha się nazywa - komuna Go wybiera. Przykro patrzeć jak się dławi. Też ambicje przerosły rozsądek. Wlazł na maszt i siedzi. Ani w te, ani we wte. Wieje. Zimno, gorąco, mokro... znikąd pomocy. Wyświadczane dobre miny do złej gry buzię zniekształcają - już na stałe.
witold k
9 czerwca 2020
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz