z naszego archiwum
Je Banaś? Pyta pan Lubański kelnerki. Myślę, że to tylko plotka. Pani odpowiada z lekka zawstydzona cztery razy przez kierownika. Mowa o zakrapianej PRL-owskiej imprezie towaru eksportowego, piłki nożnej. Oczywiście pan pytał o to, czy kolega piłkarz już dotarł na imprezę. Pozostawiam życiorysy panów Banasia, Lubańskiego, a i także obecnego pana Banasia.
Jestem przyjacielskim krytykiem III RP w ogóle, a w szczególe, jak nazywam, para prawicowego łobuza - PiS. W ostatniej kampanii wyborczej 2019 wskazywałem na okoliczności z 1993 roku. Na ostatnie wyborcze zwycięstwo SLD. Wskazywałem na podobieństwo sytuacji w przyszłości PiS, czytaj: Porozumienia Prawicy.
Teraz chcę wskazać całkowity upadek dotychczasowej propagandy na temat spuścizny post ubeckiej i z niej wybijającej w polityce gospodarce, biznesie, patologii publicznego życia. Co nam z tego wyszło? Wyszło nam, co od lat wskazuję, że usunęliśmy, wyrzuciliśmy, zablokowaliśmy ludzi uczciwych, rzetelnych nieobciążonych. Swoich. Do dziś ich umniejszamy w najrozmaitszy sposób. Służę przykładami. Życie nie znosi próżni, to miejsce od lat zajęli, zajmują umoczeni... Szeregi tak zostały przetrzepane, że jak to było w 1988 i 89 roku, dokonujemy łapanek. Obraz tragiczny. Jeśli dołożyć, że post PRL to jeszcze aktywni ludzie czujący się w umniejszeniu, to zobaczymy nie tylko swoje (ich) wtyczki w nowych szeregach, ale i niszczenie swoich wcześniej wstawionych.
Mamy do czynienia z dwoma polami. Pierwsze, jak nazywam, drobne opróżniacze rondelka - po 20 i więcej lat na żołdach w sejmie, samorządzie i wszędzie, gdzie nożna wsadzić ziomka. Oraz w biznesie. Tam ich (PRL) zadaniem jest niszczyć konkurencję solidaruchów, którzy próbują z nimi konkurować, a to przecież ich pole. Tu mamy do czynienia z wykorzystaniem obcego państwa (III RP) do walki z nim samym. Usadzeni z PRL, w III RP niszczą nową nadzieję. Dzieje się to dlatego, że obecna administracja - pisoladnia wyrosła na bezpardonowej walce ze wszystkim, co nie od szwagra, że tak obrazowo. Czyli mamy post PRL w całej okazałości. W 2015 towarzystwo z lekka połapało się i ludzi z PRL powstawiało na urzędach np. w Sejmie. Bez słowa przepraszam (...) otworzyli szansę dla ziomków tychże.
Pozwolili w związku z tym na odwet. Dlaczego tak się stało? Bo wcześniej pozbyli się swoich zacnych, dobrych. Owszem, są oni w drugim szeregu, nazywam ich IV konspiracją. Tutaj jest pole, miejsce do lokowania przyszłości. Wcześniej zmiany ustrojowe, politycznie - samorozwiązanie koterii okrągłostołowej udającej, że deszcz pada. Mowa o Prawie i Sprawiedliwości. PiS ponosi odpowiedniość tak, jak TW Bolek może liczyć na wybaczenie. Warunek: stanąć w prawdzie.
Tak pokrótce wygląda geniusz Kaczyński.
witold k
31 października 2019
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Jest jeszcze gorzej
Właśnie na naszych oczach wróciła jak bumerang kolejna medialna konstrukcja naginania prawa do obalenia politycznego przeciwnika. Przypadek pana Banasia, który wedle przestrzegania prawa nie popełnił błędu tak jak niektórzy komunistyczni oligarchowie, których PC zwalczało tak a priori hurtem. Kolo się domyka. Teraz wzięli kolejny odwet np. casus Szeremietiewa... Kiedy staniemy do raportu w rywalizacji w której od początku permanentnie przegrywamy. Umacniamy kapitał z moskiewskiej pożyczki Milera... taka jest konsekwencja działań. Tu uwaga nasz drobny biznes po 1989 jest skutecznie niszczony ich postsowiecki i żydowski, niemiecki ect. wręcz przeciwnie w tej walce umacnia się.
Owszem nie uznają obecnego państwa ale metody nasze metody przywiązywania ich do państwa to metody z czasu który miał minąć. Coraz mocniej wchodzimy w buty Jaruzelskiego. Tamten gonił "Żydów" my "Chamów" reszta ta sama i taki sam efekt... ta sama naiwność i nie daj Boże konsekwencja.