Wybory parlamentarne 2019, każdy widzi, umocniły polityczne nieodpowiedzialne wariactwo, na które pracowaliśmy bez przerwy 30 lat. Ostatecznym niewykonanym ruchem, jaki powinniśmy wykonać to przypomnę odwołanie Jarosława Kaczyńskiego przez Lecha Kaczyńskiego w 2007 roku. Pisałem wtedy: brat powinien odwołać brata (dać gawiedzi satysfakcję) i jednocześnie śrubę dokręcić. Dziś byśmy byli mocniejsi...
Tylko wspomnę, że partyjne oszołomstwo z pierwszych stron gazet i gabinetów tak się zapętliło w tym swoim traktowaniu państwa jako prywatnego folwarku, a posłów jako parobków, że mamy, co mamy. Nie znalazłem ani jednego kandydata na posła czy senatora, który gadałby o obowiązkach swoich – obowiązkach ustawodawcy.
Pan profesor senator swym obrażeniem się na propozycję objęcia ministerstwa zdrowia wskazuje na całkowite pomieszanie z poplątaniem. Pan profesor raczej powinien obrazić się na fakt proponowania senatorowi funkcji ministra - to inny poziom administracji. Mamy tutaj dowód na tak totalne zakręcenie się polskich politycznych elit, które tak nasiąknęły patologią polityczną, że przyjęły je za stan obowiązkowy - normalny.
Nie jest normalnym mieszanie funkcji posła i ministra. Posła i kierownika budowy, planisty i czego tam jeszcze. Nawet Żaden z tych pajaców nie zauważy, że nikt ich nie słucha i nie obserwuje, stojących z jakimiś tabliczkami i wygadywanymi głupotami w imieniu tych, których swoimi wystąpieniami dezawuują. Poseł ma mówić o swoich obowiązkach nie o obowiązkach innych zawodów, funkcji, urzędów.
Opozycyjny senat jest okazją do pokazania (w przyszłości zapisanych w ustawie zasadniczej) prawideł, które już dziś ustawią opozycję w jej prawidłowym miejscu.
Można uratować wynik obecnych wyborów, umocnić się pomimo przejęcia senatu przez byłych dominatów, otworzyć się na spadkobierców “ekstremy solidarnościowej” w części nigdy nie uznanej nie dopuszczonej do głosu. Pobudzić polskie nadzieje.
No! Ktoś musi wziąć ciężar. Jest to Jarosław Kaczyński - odchodzi z polityki. Zostaje szanownym weteranem. Usuwamy posłów z rządu i jego organów. Pełna jawność prac ustawodawczych z informacją o merytorycznej aktywności posłów i senatorów. Zmiana języka propagandy. Maksymalne uwolnienia w gospodarce w tym podatkowe z pełną informacją o konsekwencjach i okolicznościach (UE). Zwykły obywatel ma być uszanowany, uwolniony od zbędnych w tym bezsensownie ograniczającym jego przedsiębiorczość. Jasna perspektywa uwolnienia wyborów. Sprowadzenie partii politycznej na jej prawidłowe miejsce. Dziś pełni funkcje patologiczne.
witold k
16 października 2019
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz