Najwyższy czas, by ustawowo zakazać zasłaniania twarzy

Są co najmniej dwa powody, by zakazać na terenie Polski zasłaniania twarzy. Pierwszy powód to utrudnienie działania przestępcom i chuliganom. Drugi – bo coraz częściej na ulicach polskich miast pojawiają się panie z zakrytymi twarzami. I zapewne będzie ich przybywać. Za jakiś czas będzie ich tak wiele, że wraz ze swymi mężami, ojcami i synami będą stanowić wystarczająco silną i zdyscyplinowaną grupę wyborców, że znajdą się takie partie, które będą zabiegać o ich głosy w wyborach. A stanie się to tym szybciej, im bardziej będziemy się wyróżniać tolerancją dla takich strojów, a zaczniemy dorównywać Zachodowi poziomem płac i świadczeń socjalnych. Francja już zakazała tradycyjnych strojów muzułmańskich, inne kraje pójdą jej śladem. Chciałbym być dobrze zrozumiany: uważam, że Arabki i inne panie mają prawo do ubierania się zgodnie z tradycją swego narodu – ale nie do ukrywania swej tożsamości tam, gdzie są przybyszami. Zresztą, mam świadomość, że zakazanie strojów charakterystycznych dla wyznawczyń islamu łatwo okazać się może bezskuteczne. Wystarczy, że kilku czołowych kreatorów mody nimi się zainspiruje i zaraz ulice naszych miast zapełnią się Polkami w takich strojach. Fantazjuję? Bynajmniej: już mamy wśród pań modę na spodnie pod spódnicą (lub sukienką) – wystarczy jeszcze wprowadzić modę na odpowiednio zawiązywaną chustę. Ale na zasłanianie twarzy zgody być nie może. Mamy prawo obawiać się, że rodzimi i obcy przestępcy będą korzystać z braku zakazu zakrywania twarzy.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

17 sierpnia 2018