Podróże służbowe czy wycieczki

Słowo "partnerski" oznacza współpracę między różnymi podmiotami na równych prawach. Powinno to dotyczyć również miast partnerskich, które mają podpisane między sobą umowy. Czy tak jest w przypadku Piotrkowa i miast zagranicznych? Relacje między Polską a Izraelem od stycznia 2018 roku są napięte, w związku z nowelizacją Ustawy o IPN, a którą strona żydowska pragnie wykorzystać, upraszczając do wyrwania z Polski majątku bezspadkowego, po zamordowanych przez Niemcy Narodowo SOCJALISTYCZNE obywateli Polski narodowości żydowskiej. Sytuacja ta przekłada się na relacje nie tylko ogólnopaństwowe, ale także regionalne i samorządowe.
Czy MY jako Piotrków i jego mieszkańcy, mamy rzeczywiście przyjazne i partnerskie relacje i kontakty z izraelskim miastem, którego nazwy trudno wymówić, czy ze strony tego miasta będą wysuwane roszczenia majątkowe do naszego grodu? Z informacji ogólnodostępnych, jeżeli się tyko chce do nich dotrzeć wynika, że Państwo Izrael wraz z ponadpaństwowymi organizacjami żydowskimi, z przemysłu holokaust, chcą od Polski od 60 do 300 miliardów dolarów (jeszcze biedacy nie mogą się zdecydować ile z nas wycisnąć!).
W wymuszeniu tych kwot mają sojusznika w naszym jedynym sojuszniku czyli Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Takie działania są wrogie wobec nas. Czy samorządowe władze Piotrkowa już coś wiedzą ile z tej kwoty przypadnie na nasze miasto?
Ba! Czy władze samorządowe Piotrkowa znają stan majątku miejskiego?
To są pytania do radnych, szczególnie radnych tzw. opozycji. A może Prezydent i Przewodniczący Rady Miasta już coś od ministrów polskiego rządu wiedzą i dlatego forsują budowę MEDIATEKI, aby łatwiej "oddać" dawną synagogę; może już od rządu polskiego, szczególnie spraw zagranicznych, finansów i skarbu, są wskazane nieruchomości do "zwrotu" na terenie Piotrkowa, patrząc na to co się dzieje na Starym Mieście. I nie chodzi tu tylko o obecny rząd, również o poprzedników, gdyż kilka razy w komplecie obradowały w Izraelu. Czyżby zapadały tam wiążące Polskę decyzje o tzw. oddawaniu zrabowanego majątku przez Niemcy i komuchów?
Z Piotrkowa do partnerskiego miasta w Izraelu pojechała grupa delegatów, która była wybrana w tajemniczy sposób, bez konsultacji z Radą Miasta, w tym z klubami opozycji. Czy tak postępuje władza, która ma czyste zamiary, czy coś do ukrycia? Co tam piotrkowscy i izraelscy "partnerzy" uzgadniali? Mamy jako mieszkańcy prawo do wiedzy na ten temat.

Podobna sytuacja jest z nieszczęsną Ukrainą. Krajem, który buduje swą tożsamość państwową i narodową na zbrodniczej tradycji Szuchewycza, Bandery, SS - Galizien, OUN - UPA. Jednocześnie wypiera zbrodnie wobec Polaków, Żydów, Ormian i innych, a nawet Ukrainców, ratujących swych sąsiadów innej narodowości. W ukraińskich miastach są pomniki i nazwy ulic i obiektów publicznych honorujących ludobójców, faszystów i nazistów ukraińskich, bo tak to trzeba nazwać. W mieście "partnerskim" z Piotrkowem, Równem jest podobnie - https://wschodnik.pl/spoleczenstwo/item/3950-w-rownym-planuja-postawic-p...
Czy piotrkowska Rada Miasta, wraz z Prezydentem będą mieć jajca i pójdą, w ślady innych polskich samorządów i zerwą, albo chociaż zawieszą partnerstwo z Równym, gdzie się czci zbrodniarzy?
Skoro kolejne rządy polski, obojętnie czy SLD/PSL, czy PO/PSL, czy AWS, czy PiS nie chcą albo nie mają odwagi rozwiązać należycie problemu neofaszyzmu ukraińskiego, to muszą nim zajmować się odważne samorządy polskich miejscowości - http://prawy.pl/70217-polskie-samorzady-nie-moga-wspolpracowac-z-bandero...
Czy przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi piotrkowskie władze będą odważne i "partnerom" ukraińskiego Równego zwrócą uwagę na nie honorowe zachowania wobec Polski i nas Piotrkowian? Mieszkańcy Piotrkowa, wśród których jest wielu potomków uratowanych z wołyńskiej rzezi, mogą taki gest docenić przy urnach wyborczych!

Z pozdrowieniami dla Piotrkowian
POBUDKA Klucz Piotrków Trybunalski.