Jak wskazuje sam tytuł tego krótkiego szkicu jego autor w sprawach sportu jest laikiem i jego rozważania będą miały jedynie charakter krótkich refleksji. Otóż nasi sportowcy ostatnio często nas zaskakiwali i to zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Nasuwają się różne myśli. Najpopularniejsza dyscyplina sportu to niewątpliwie piłka nożna. No cóż, w tej dziedzinie raczej wielkich sukcesów nie odnosimy od wielu lat. Nawet taki laik, jak ja - jest w stanie - przypuszczam dostrzec przyczyny takiego stanu rzeczy. Ciągła walka o prywatne interesy - nie, wcale nie piłkarzy, tylko tzw. działaczy, korupcja itp. Także brak zdyscyplinowania zawodników. Przypomnę w tym miejscu przykład z innej dziedziny sportu - siatkówki. W złotych latach polskiej piłki siatkowej trener Hubert Wagner egzekwował zdyscyplinowanie zawodników z całą stanowczością. Dzisiaj jeżeli chodzi np. o polską piłkę nożną wygląda to różnie.
Cieszą niewątpliwie ostatnie olbrzymie sukcesy polskich piłkarzy ręcznych. Warto prześledzić, jakie czynniki przyczyniły się do tego stanu rzeczy. I w tym wypadku nie należy szczędzić pochwał polskim szczypiornistom, bo wiadomo, że pochwała i dobre słowo niekiedy mobilizują jeszcze bardziej niż przygana. Poza tym mądry trener powinien być na tyle dobrym psychologiem, by starać się próbować znaleźć odpowiedź, co działa na danego zawodnika bardziej skutecznie: nagana czy pochwała.
Zastanawia niewątpliwie jedna rzecz: czy sportu w znacznej mierze nie spaczyły wielkie sumy pieniędzy, jakimi tam ostatnio się obraca. Sumy trudne do wyobrażenia dla zwykłego zjadacza chleba.
I ostania refleksja. Dotyczy to kibiców sportowych. Do szewskiej pasji zaiste doprowadzają mnie komentarze mieszające z błotem, ubliżające, obrażające sportowców, którzy akurat nie wygrali, mieli pecha. Ileż takich komentarzy niestety można było znaleźć na forum onet.pl po mniej udanych skokach Adama Małysza. Ludzie zrozumcie jedno: mistrzowie też są tylko ludźmi i swoim ubliżaniem na pewno im nie pomożecie. Raczej oczekują Waszego wsparcia psychicznego.
Jacek Łukasik
19 lutego 2009
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Co do korupcji...
Laik nie laik diagnoza słuszna. Tekst ważny i potrzeby. Wiadomo... każda grupa ludzi a i poszczególne jednostki - zwłaszcza w sporcie - wymaga oddzielnych metod, kwalifikacji trenerskich... Chęci sportowców. Czystych intencji.
Co do korupcji... dobrze, że przy okazji piłki nożnej poznaliśmy tę gangrenę. No - my Piotrkowianie jeszcze przy okazji niewypełnienia oświadczeń majątkowych... oraz po dalszym napełnianiu koleżeńskiej kieszeni... w radzie nadzorczej gminnej spółki.
witold k
Historia sportu!
Chętnie poczytalibyśmy o piotrkowskich dziejach różnych dyscyplin sportowych!
Serdecznie pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski