Kotwica Polski Walczącej dla piotrkowskiej Pobudki

Z tej samej grupy, którą wykazałem; - na przykładzie Samoobrony, do południa protestującej przeciw Supermarketom a po południu szturmowaniem tychże. Czy też na próbach układania się lokalnej Maniutkoamni ze znaczonym lokalnym biznesem.

Ten przypadek; masowych powstawań prywatnych aptek. Od początku podobnie do Minibusów było wiadomo, że jest ich za dużo. W związku z tym wiadomo było, że muszą upaść. Ale, co tam; liczy się dziś i teraz.

Nie ta czy inna ekipa, władza, administracja ma to cokolwiek do roboty a wnioski tych, którzy dali się podpuścić i na zakładali firm do przerobu marży.

Z aptekami jest jeszcze gorzej ponieważ polska władza z Brukseli wepchnęła wypchnięty ze swoich aptek przerób para leków - bez recepty; w polskie apteki, czym przedłużyli swoj biznes u parobków z demoludów, A ci ochoczo z tego korzystali - byli biznesmenami. Układ czysty. My damy wam towar do sprzedania wy zrobicie nam rynek. Potem powiemy; bau-bau.

To co możne zrobić administracja polityczna to wyrzucić z aptek para leki tak jak zrobił Zachód. Można było inaczej. Tak jak oni. Z góry założyć długi marsz. Ale nie w Polsce; co jeden to ważniejszy i pan. Wyścig (...). Korporacje (para polityczne) mogły nie mieć szans.... Ale. Nie mamy; przedsiębiorców, polityków, konsumentów; mamy (...) gonione... Cóż. Inaczej być nie mogło... żeby tylko wreszcie wnioski wyciągać!