Do kilku zdań refleksji – oczywiście, siadam z powodu zamieszania wokół 72. rocznicy godziny „W”. Po pierwsze niezrozumienia przez „gówniarzy” kombatantów – tych żyjących powstańców, którzy mają mniej niż 90 lat – włączania sprawy smoleńskiej w Apele Pamięci – jak to ustalono. Po kolejne - ożywania zasadniczego konfliktu, co do decyzji - rozkazu uruchamiającego Powstanie.
Powiem tak: Tadeusz Bór-Komorowski wydał rozkaz w sytuacji bez wyjścia, tak jak Kaźmierz Król z Mniszkowa leczył rannych powstańców i mieszkańców z Warszawy. Lepiej by było wydać rozkaz jak leczyć - żołnierzom żołnierzy niż cywilom cywili. Nie zapominamy, że trwała akcja "Burza", że przyrodzona nam, Polakom cecha pańskiej wolności była i jest ponad.. Raz się los dopasuje do naszej frywolności, a raz nie.
Dlaczego Zachód umiera? Bo nie położył na ołtarzu wolności Wolności. Przywódcy Zachodu (Masoneria) zadrwili, a obywatele - zasiedli w fotelach, że Ojca Świętego przywołam.
Za dużo, nawet w sytuacjach tragicznych, rozważamy - roznosimy przywództwo, za mało obywateli: nieznanych żołnierzy, powstańców, działaczy.
Tak było i tak jest. Umniejszymy kolegę, bo źle na niego patrzą. PPP nie miało wyjścia. Polacy chcieli się bić. Przykro, jak wyżej napisałem, leczyć nie żołnierzy a cywilów, którym rzeź urządzili. A dlaczego!? Bo wtedy jak i dziś poróżnili nas tak totalnie. Dlaczego Hitler zniszczył Miasto, wymordował obywateli? Czas chciał pozyskać, Stalina przychylność ponowić, zagonić nas do odbudowy, a nie do budowy.
witold k
1 sierpnia 2016
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz