Skip to main content
portret użytkownika witold k
SDM2016.jpg

Olbrzymie logistyczne i religijne przedsięwzięcie: po raz XXXI lokalnie i XII globalnie. Jest okazją do refleksji na temat uczniów Chrystusa (Pomazańca) - dzieci Jezusa (Imię Boga Człowieka). Refleksji na temat mobilności organizacyjnej: tam w parafiach całego świata i tu w Polsce, w Piotrkowie Trybunalskim, ale przede wszystkim skutecznego zaszczepienia Ducha Bożego wśród tych, którzy z boku.

Duch tchnie kędy chce… może Cię dotknąć w miejscu i czasie. W okolicznościach, o których nie masz pojęcia. Różne są formy owego przywołania do Łaski – wezwania do Chrystusowego wojska. Wojsko to (tu przypomnę skarcenie ucznia Piotra) używa pomimo niebotycznych rozmiarów postępu technicznego, środków komunikacji, których nikt nie zdołał zlikwidować ani zastąpić. Pominę tu kultury – religie Azji. Do nich wtedy Jezus (człowiek) nie dotarł - nam to kazał zrobić. Pominę polityczny mord, jakiego dokonał Izrael rękami Rzymian (okupantów). Również Islam zbuntowany wobec ówczesnych rządzących hierarchów. Także późniejsi rewolucjoniści z łaski i pieniędzy masonerii. Tym bardziej dzisiejsi szaleni lewacy - nie byli w stanie ani pominąć, ani skuteczną alternatywę wstawić - dla Pierwszej (niezmiennie) w historii świata postaci Jezusa Chrystusa. Choć z nim walczą, to jego testament realizują.

Jaki to testament? Godność jednostki! Na odwieczną rywalizację opartą na dominacji i mordach swych przeciwników, zaproponował i skutecznie na sobie pokazał potęgę: woli, ducha, wybaczenia, poświęcenia. Swoim poddaniem się osądowi, męczeńskiej śmierci i zmartwychwstaniem raz na zawsze zburzył ową świątynię, w której rywalizowali Saduceusze z Faryzeuszami. Tak rywalizowali, że zapomnieli o tych, którzy na nich patrzą. Których szybko spacyfikowali za to, że zaufali temu, którego postanowili w politycznym procesie skazać i zabić.

Zapomnieli o godności Jednostki. Oni o tym mówili, a Jezus to zrobił. Poniżyli godność Jednostki - Jezusa Chrystusa. Po wjechaniu Jezusa do Jerozolimy na osiołku, nie mogli mieć wątpliwości z kim mają do czynienia. Pozostał ciężar, który noszą, a który nie jest do uniesienia.

Żadna idea, program, ateistyczna religijność - które po Chrystusie powstały, nie wytrzymały próby czasu. Wszystkie kolejne fale, dziś możemy to powiedzieć, to tylko i wyłącznie zmiana świń przy korycie.

Upadek nauki Jezusa (ponowne zepchnięcia wyznawców do katakumb) zaczyna się wraz z uznaniem przez Rzym chrześcijaństwa, jako religii dominującej. Powstałe alternatywy zanim się ukorzeniły - upadały. Pozostało chrześcijaństwo w jego katolickim – powszechnym oddaniu się Panu Bogu Wszechmogącemu. W nim zachowujemy ową lewacką godność tyle, że pozbawioną szatańskich wersetów. Bez nich lewica nie istnieje…

Nowe - trzecie szaleństwo Islamu pokazuje jedynie zmarnowany czas. Za to zmarnowanie czasu odpowiadają elity, które ponownie (proces Jezusa) nie poradziły sobie z własnym sumieniem. To o tym - o sumieniu (zwolnił Piłata z ciężaru) mówił Jezus do Piłata. O tym, o sumieniu, możemy rozmawiać z nową islamską falą.

Nie my nimi poniewieraliśmy - to masoneria chciała ich potraktować tak, jak nas potraktowała. Ruski i Amerykaniec okupowali, Izrael mordował. Mamy, zatem wspólny cel i zaniedbania, co do wspólnego stosunku do Córki Mahometa – miejsca porozumienia.

witold k

ŚDM 2016

5
Ocena: 5 (4 głosów)
Twoja ocena: Brak