Skip to main content

Ludobójstwo na Wołyniu

portret użytkownika witold k
wolyn_1943_okl.jpg

Na wstępie przypomnę, że w latach trzydziestych i czterdziestych spalono wraz z mieszkańcami około 6000 miejscowości. Że, w 1939 roku zaatakowali nas prawie wszyscy nasi sąsiedzi. Że gdyby Hitler postąpił jak to dziś robi Putin - zielone ludziki puścił ze wszystkich stron niecierpiących wtedy Rzeczypospolitej to…

Konflikt z Litwą "zawdzięczamy" niejakiemu Aleksandrowi Machowskiemu. Osobiście zabiegał o to, aby Polska nie uznała niepodległości Litwy – chyba, że poprzez reaktywacje socjaldemokracji Polski i Litwy. Pamięta kto Geremkowi jego zabiegi o to, aby polsko-ukraiński konflikt nie zakończył się? Szef pierestrojki w oczywisty sposób widział Lwów w polskich granicach – zablokował to Geremek. Owszem, w tym przypadku chodziło Gorbaczowowi o podrzucenie Polsce niemieckiego szpiega- banderyzmu.

Do meritum. Jezus Chrystus nie zostałby zabity, gdyby nie przewracał do góry nogami porządku, jaki zastał i jaki po dzień dzisiejszy funkcjonuje w wielu miejscach świata. Masoneria nie ściągałaby do Europy świata islamu, gdyby nie coraz większe wpływy chrześcijaństwa. Bruksela nie patrzyłaby kątem oka na to, co wyprawia Berlin i Moskwa, gdyby wpływy chrześcijaństwa nie były zagonione w kozi róg. Polskie stalinięta nie ważyłyby się dziś kopać nowej władzy.

Byłem tam, na Ukrainie rowerem - w rajdzie finansowanym z Norwegii. Najdłużej w Żółkwi i we Lwowie. Widziałem niepoliczone grupy młodych urodziwych ludzi, jeszcze więcej dziewcząt w stanie błogosławionym bądź z wózkiem… Wszyscy oni skrajnie antypolscy. Nadzieja i strach. W mig zrozumiałem asekurację polskich państwowców. Mamy wolność. Nie musimy sztucznie przywoływać w polityce postaw żądających prawdy o ludobójstwie. Ona jest i czeka na swój czas. To pozwala międzypaństwowej polityce na pozycję, której jesteśmy świadkami.

Nie złość mamy do Ukraińców, a współczucie. Nasi młodzi z rajdu rowerowego pobiliby się, gdyby nie ostra reakcja. Ja, wyprostowany nie pozostawiłem wątpliwości, kim jestem, jakie mam poglądy.

witold k

11 lipca 2016

PS. Prosiłem niegdyś, przy okazji rewizji Roosevelta, o debatę na temat Pierackiego. Jak polskie władze - piłsudczyzna - lawirowały, kupczyły np. ukraińskim nacjonalizmem w walce z kolegami z endecji, że Berezę przypomnę.

5
Ocena: 5 (4 głosów)
Twoja ocena: Brak