TVP1 Przerwała transmisję

Czy strach przed PIS-em również ogarnął realizatorów transmisji ze Święta Dziękczynienia, które w niedzielę 7 czerwca odbywało się w Warszawie przed świątynią Opatrzności Bożej, a zostało przerwane niebawem po pojawieniu się gościa w osobie zaproszonego prezydenta elekta dr Andrzeja Dudy w towarzystwie Metropolity Archidiecezji Warszawskiej ks. kardynała Kazimierza Nycza?
Czy może brak zaproszenia dla jeszcze urzędującego zabolał tych poprawnych politycznie redaktorów decydujących o długości czasu antenowego?
Można by powiedzieć, że w tej telewizji (utrzymywanej przez wszystkich Polaków) nie może być realizowany program bez jedynie słusznych polityków z tej ekipy okrągłostołowej.
Należy dopowiedzieć iż jeżeli coś takiego się zdarzy i nie sposób tego zgrabnie ominąć - to już ci dyżurni za naprawdę niemałe pieniądze fundowane w tej stacji - poprzez swoje wypowiedzi dezawuujące i sugestywne komentarze - mają przywrócić jedynie słuszne widzenie i myślenie telewidzów.
Jak karkołomne są to działania, udowadniają te wykonywane wielkie dziennikarskie wywody i naciski w emitowanych programach na tą wyłączną i obowiązującą interpretację wszystkich zdarzeń, a tam gdzie w coraz bardziej świadomym społeczeństwie nie dają już rady wykonać takiego zadania to uruchamia się błaznów i satyryków z politycznie zabarwionymi tekstami.
Pozdrawiam wszystkich myślących trzeźwo, potrafiących krytycznie oceniać tą całą medialną manipulację, która codziennie odbywa się na naszych oczach.