Ale o co chodzi... zapyta: bezrobotny, emeryt, ścisły, human. Układowy bankrut i przedsiębiorczy patriota, któremu za wykonaną pracę nie zapłacili. Ten, który podszedł do przetargu z zaniżonymi kwotami to na co liczył... zlecając podwykonawcom pracę czego się dopuścił... .
Przykrycie niebotycznych zaniechań, problemów, medialną zbitką piwa i flagi, komu służy. Powstrzymywanie, medialne zabijanie w zarodku, każdej inicjatywy, na której hipotetycznie, mógłby zarobić polityczny konkurent co nam przypomina. Biało-czerwonych na potrzeby komercji, widzimy. Czy po doświadczeniu Euro-2012 dostrzeżemy biało-czerwonych. Będą mogli wykrzyczeć, powiedzieć, zapytać... Oddamy im ich pieniądze. Zapytamy, jaką kwotą i na co mogliby się zrzucić. Zaproponujemy długofalową drogę do przywrócenia Im podmiotowości.
witold k
9 czerwca 2012
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz