Uwagi w kontekście kryzysu greckiego

Otóż socjalistyczny rząd grecki ochoczo zadłużał swój kraj u lichwiarskiej międzynarodówki (zwanej przez red. Stanisława Michalkiewicza grandziarzami). Do społeczeństwa greckiego można jedynie mieć pretensję o łatwowierność i chęć zbyt szybkiego poprawienia poziomu życia. Ale Grecy nie są tu wyjątkiem. Każde społeczeństwo ogłupione przez mendia (od mendy) zachowałoby się tak samo. Mendia są źródłem największej i najstraszliwszej ciemnoty w dziejach świata - GDY NIE BYŁO TELEWIZORNI, CIEMNOTA MIAŁA DUŻO MNIEJSZE NATĘŻENIE. Najlepszy dowód mojej tezy - wyniki wyborów w Polsce i niektóre wypowiedzi tzw. szarych ludzi. Większość z nich myśli telewizornią.

Gros mendiów jednak w taki lub inny sposób zależy od w/w grandziarzy. Toteż mendia wychwalały zadłużający Grecję rząd pod niebiosa, tym bardziej, że wprowadził Grecję do strefy euro, co stało się główną przyczyną kryzysu. Walutę narodową jest bowiem łatwiej zdewaluować niż euro. Dewaluacja waluty zaś sprzyja eksportowi.

Z oczywistych względów mendia zakryły jednak najistotniejszy fakt: Lichwiarze - grandziarze nie byli w stanie pożyczyć aż takich zawrotnych sum. Dlaczego? Po prostu ich nie posiadali. A kto nie wierzy, niech obejrzy filmy: Pieniądze, bankowość i rezerwa federalna oraz Pieniądze jako dług.

Został tam świetnie wytłumaczony oraz zobrazowany lichwiarski proceder banków na czele z Rezerwą Federalną w USA. Takie praktyki lichwiarzy - grandziarzy były więc od samego początku prowadzone w ewidentnie złych zamiarach i z chęcią oszukania kredytobiorców. Z samej definicji były więc przestępstwem i nie mają nawet wszelkich pozorów legalności. Pierwszymi, którzy za to powinni odpowiedzieć, są moim skromnym zdaniem właśnie grandziarze - lichwiarze. (Nie wiem, czy Strauss – Kahn próbował zgwałcić pokojówkę. Wiem natomiast, że on i nie tylko on powinien spędzić przynajmniej kilka lat w więzieniu za przekręty finansowe, a przede wszystkim zwrócić nieprawnie zdobyte dobra). Jak Grecy lub Islandczycy mają spłacać długi oparte w znacznej mierze na wirtualnym pieniądzu? Nota bene, Islandczycy dali piękną lekcję całemu światu - Powinni spłacić tylko, to, co było faktycznym pieniądzem i ani grosika więcej. Islandczycy w referendum odmówili spłacania długów, bo uważają słusznie, że banki narobiły bałaganu, niech więc banki ponoszą konsekwencje.

W zasadzie chodzi o zniszczenie ekonomiczne różnych krajów i zawłaszczanie ich majątku przez lichwiarzy. Wytłumaczę prosto, na czym polega praktyka banków. A - oznacza bank, B klientów. B przychodzi do A i uzyskuje pożyczkę 100 zł oraz niczym nie zabezpieczoną obietnicę pożyczki dodatkowych 900 zł. B zobowiązuje się do zwrotu 1000 zł A. A nie zobowiązuje się do niczego. Chyba nie muszę tłumaczyć przestępczego i złodziejskiego postępowania banków bardziej dobitnie. Bank może w ogóle tych pieniędzy nie mieć. Banki niemieckie i francuskie obciążyły długami Grecję. Najbardziej dziwi mnie to, że jako wyjście tego kraju z kryzysu proponuje się sprzedaż greckich wysp lub dalsze zadłużanie. Lichwiarska międzynarodówka liczyła nawet na zamach wojskowy w Grecji, żeby tylko nie dopuścić do referendum, do którego i tak nie doszło. Oto demokracja - tych lichwiarzy - WROGÓW RODZAJU LUDZKIEGO, bo tak należy ich traktować.

W Grecji należy obalić demokrację w imię ich interesów, gdy premier Węgier porządkuje sytuacji drą wstrętne, zakłamane, ohydne mordy o zamachu na demokrację. Niezrównani mistrzowie fałszu i obłudy! Określenia Jana Chrzciciela oraz Chrystusa Pana w stosunku do ich protoplastów - faryzeuszy i saduceuszy - węże, plemię żmijowe znajdują niestety po raz kolejny w historii swoje uzasadnienie (nie chodzi mi tu bynajmniej naród żydowski, bo sam ten naród też wiele wycierpiał w historii przez taką, a nie inną politykę swoich "elit", które np. podczas ostatniej wojny nie kiwnęły palcem w obronie swoich rodaków mordowanych przez Niemców, a śmią nas Polaków oczerniać jako współuczestników Holocaustu.) Rozliczenie komunizmu, nazizmu itp. zawsze powinno zaczynać się od tych typów spod ciemnej gwiazdy, bo istnieją niezbite dowody ich finansowania bandy Lenina, Stalina, Trockiego. Jak pisze ks. Prof. Michał Poradowski, car Mikołaj II nie chciał się zadłużac u tych bandziorów i stąd opisane w poprzednim zdaniu ich działanie. Później to antychrystowe (często związane z kultem satanicznym) i antyludzkie środowisko wydatnie pomogło finansowo w dojściu do władzy w Niemczech niejakiemu kapralowi z czasów I wojny światowej i zarazem niedoszłemu studentowi Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu.

Zakończę pytanie, kiedy Polacy wreszcie zmądrzeją i wycofają wszystkie swoje wkłady z banków? Kiedy weźmiemy przykład z Islandczyków, Węgrów czy nawet Czechów? Także z Amerykanów (chociaż to społeczeństwo uważałem i w jakiejś mierze nadal uważam za wyjątkowo głupie), którzy również się przebudzili. Źródło kryzysu widzą w Wall Street (banki, finansiści) i rozpoczęli akcję "Spuścić banki na drzewo". Finansiści boją się tzw. najazdu na banki, czyli wycofywania wszystkich wkładów. Załamałoby to potęgę tych WROGÓW RODZAJU LUDZKIEGO w ciągu 2 -3 dni.

PS. I wojna światowa trwała długo, ponieważ Rotschildowie z jednej strony finansowali Niemców, a z drugiej Anglików i Francuzów. Nie pierwszy i niestety nie ostatni raz w historii WROGOWIE RODZAJU LUDZKIEGO postępowali w ten sposób. W dawnych czasach przez to byli wypędzani przez królów, a w obecnych głównym motorem wojny w Iraku był chyba Bank Rezerwy Federalnej (nie wiadomo też jak było z 11 września 2001 r. - coraz bardziej skłaniam się ku poglądowi, że była to tzw. operacja fałszywej flagi, jak i rzekoma polska napaść na niemiecką radiostację w Gliwicach w dniu 31 sierpnia 1939 roku).

Jacek: www.cenzurzenie.blog.onet.pl

24 stycznia 2012