"Kaczyński za takie słowa powinien mieć kryminał i powinien być sądzony. Za taki sposób, w jaki on te sprawy stawiał. Również za obciążanie Tuska różnymi sprawami, za zaczepki niemieckie i inne. To się nie mieści w rozsądnej głowie" -
tak Lech Wałęsa skomentował w drugiej części rozmowy z Onetem słowa Jarosława Kaczyńskiego na temat Angeli Merkel. Prezes PiS w wydanej przed wyborami książce napisał, że "kanclerz Niemiec nie została na swój urząd wybrana przypadkowo". Były prezydent zapytany, czy istnieją przesłanki, aby postawić Kaczyńskiego i Ziobro przed Trybunałem Stanu stwierdził:
"Oczywiście, że tak. Jeśli udowodniłoby się im choćby jedną piątą tego, co robili, to wyrok by zapadł. Ale są problemy z dowodami. Może się znajdą".
Pozostawiam słowa tego "miłującego wolność i praworządność" człowieka, doskonale obeznanego z naukami prawniczymi człowieka bez komentarza. Jego wykształcenie prawnicze i elokwencja rzeczywiście uprawniają go do takich wypowiedzi;-).
Jacek: http://cenzurzenie.blog.onet.pl
22 października 2011
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Panie Jacku! Ten człowiek
Panie Jacku! Ten człowiek nie zasługuje nawet na wyrazy współczucia z powodu swojej "pomroczności" intelektualnej. Smutne to ale prawdziwe!
Monika