Kolejny kraj przyjął rozwiązania prawne dyskryminujące mężczyzn. Tym razem chodzi o Niemcy. Cóż, kraj ten posiada tradycję ustaw norymberskich. Omawiane tu rozwiązanie "prawne" wpisuje się w tę"chlubną" tradycję ustanawiając rażącą dyskryminację ze względu na płeć.
Otóż w Niemczech 30% mężczyzn wg raportów i statystyk wychowuje nie swoje dzieci. Drugie tyle zapewne o tym nie wie.
Ustawodawcy niemieccy podjęli "walkę" z tym zjawiskiem w dosyć nietypowy sposób. Czy myślicie, że napiętnowali te puszczalskie kobiety lub zachęcili je do wierności? Ależ skądże znowu! Wymyślili sobie w roku 2009, że jeżeli mężczyzna przeprowadzi testy na ustalenie ojcostwa bez zgody żony lub partnerki zostanie ukarany grzywną! Cóż, wg zasad feminazizmu (bo to prawo zaliczam do tej kategorii, nawet nie feminizmu), lewactwa i poprawności politycznej należy surowo karać ofiarę, a nie sprawcę! To uchwaliła rzekoma niemiecka "prawica" pod wodzą Angeli Merkel (rozwiązanie sprzeczne z podstawowym poczuciem sprawiedliwości i zdrowym rozsądkiem)!
Logiczne by teraz było, żeby niemieccy mężczyźni zażądali kar finansowych, dla kobiet kwestionujących ich wierność. W przeciwnym razie można śmiało mówić o dyskryminacji i prześladowaniu mężczyzn! (Nota bene w telewizorni mówi się tylko o męskich zdradach, wyolbrzymiając je do monstrualnych rozmiarów.
Nad zdradami kobiecymi w większości filmideł przechodzi się do porządku dziennego,lub usprawiedliwia je na wszelkie możliwe sposoby. Szczególne rekordy w tym względzie bije wściekle mizoandryczna telewizyjna Dwójka). I jeszcze dwie kwestie wynikające z omawianego tutaj tematu. Sądzę, że pozostaną one pytaniami retorycznymi: czyja zdrada może przynieść poważniejsze konsekwencje oraz: czy feminizm sprzyja prostytucyjnym dążeniom kobiet? Ten ostatni temat został szeroko omówiony przez autorów zrecenzowanej na tym blogu strony Mężczyźni dla Rodziny.
Jacek: http://terazmaskulizm.blog.onet.pl
14 stycznia 2011
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz