Dziś, 28 listopada w pierwszym dniu nowego Roku Liturgicznego i w pierwszą niedzielę Adwentu AD 2010 ojcowie jezuici pokazali wiernym to, dzięki czemu trwamy. Bezinteresowną: służbę, pracę, dar pieniężny czy duchowy, intelektualny wreszcie, polityczny.
Nie zauważamy, w codziennej krzątaninie, tych bezimiennych, którzy stają w drugim szeregu a bez których: pracy, przykładu, poświęcenia dawno by nas...
Pewna Pani przekazała swoje życiowe oszczędności księdzu superiorowi z prośbą aby dobrze je wykorzystał na chwałę Pana. Ojciec Superior to zrobił i dziś pokazał wiernym.
Przekazane pieniądze spożytkował na renowację zabytkowej złotej Monstrancji
zakupił Kustodię z melchizedekiem
a także nowy Mszał.
Chcę zatrzymać, siebie, czytelnika, na chwilę refleksji. Zdaje się na co dzień widzimy inne obrazki. Z gruntu inne. Od drobnego do grubszego cwaniaczka. Od zawłaszczania dobra wspólnego, po kupczenie swoją pozycją. Do tego co pożarło nasze miejskie nadzieje - zawłaszczanie pod nazwisko urzędującego i jego znajomych tego co jest wspólne podatnikom. Obecny włodarz zdaje się, za Jaruzelskim, mówić, kto nie jest z nami jest przeciwko nam.
witold k
28 listopada 2010
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz